Wszystkiemu winne jest logo CE, którego forma na klapce urządzenia nie odpowiadała urzędnikom. W związku z tym „flagship killer” dotrze do Europy z opóźnieniem.
Okazało się, że producent postanowił ujednolicić czcionkę znaku certyfikacyjnego, by była ona spójniejsza z resztą oznaczeń klapki. Według urzędników tak być nie mogło i pierwsza partia urządzeń trafiła z powrotem do magazynów.
Znak CE jest w Europie odpowiednikiem FCC w Stanach Zjednoczonych. CE musi znajdować się na wszystkich urządzeniach sprzedawanych w granicach Unii Europejskiej.
OnePlus zapewnia, że wymiana klapek w ich produkcie zajmie im około dwa tygodnie.
Gwoli przypomnienia specyfikacja techniczna OnePlus One’a obejmuje między innymi 5,5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, co daje 401 ppi, Snapdragona 801 (4 x 2,5 GHz) oraz 3 GB pamięci RAM. Warto też wspomnieć o 13-megapikselowym aparacie od Sony.