Choć OnePlus wciąż tego (jeszcze) nie potwierdził, to jest już niemal pewne, że OnePlus 5 zadebiutuje za dokładnie dwa tygodnie, 15 czerwca. Do sieci wyciekł bowiem zapowiadający to wydarzenie plakat. Producent natomiast oficjalnie coraz bardziej podgrzewa atmosferę wokół nadchodzącej premiery. Zdaniem CEO może to być najcieńszy flagowiec na rynku.
Ale po kolei. Jak wspomniałem, w internecie opublikowano plakat, który informuje o tym, że OnePlus 5 zadebiutuje 15 czerwca. Problem w tym, że nie zrobił tego sam producent, tylko serwis o tematyce technologicznej. Nie ma więc 100% pewności, że jest prawdziwy, chociaż sprawia wrażenie takiego. Widać na nim logo OnePlus oraz napis HELLO 5, który już kiedyś mieliśmy okazję oglądać oraz logo DxOMark, którego ekipa – jak wiemy – miała pomóc wykrzesać jak najwięcej z aparatu w tym smartfonie.
Premiera 15 czerwca jest jednak prawdopodobna, ponieważ OnePlus coraz bardziej podgrzewa atmosferę. Najpierw opublikował zdjęcie, wykonane OnePlus 5, a teraz kolejne, na którym widać OnePlus 3T, choć tylko pozornie – bezpośrednio pod nim ukryty jest bowiem jego następca. Niestety, ja nic nie widzę, ale może Wam coś się uda dojrzeć.
Look into the shadows. What do you 5ee? pic.twitter.com/QPQq9feIMe
— OnePlus (@oneplus) June 1, 2017
Co więcej, CEO OnePlus napisał ostatnio na Weibo, że wierzy, iż OnePlus 5 jest najcieńszym flagowcem na rynku, ale wcale nie wpływa to na komfort użytkowania. Osobiście jednak uważam, że nie należy brać tych deklaracji dosłownie, ponieważ wówczas smartfon powinien mieć „grubość” mniejszą niż Moto Z, czyli ~5 mm. A wątpię, aby producent się zdecydował na aż tak drastyczne odchudzenie. Szczególnie, że odbyłoby się to kosztem pojemności baterii – a tego klienci raczej by nie wybaczyli.
Na koniec dodam jeszcze, że w sieci pojawiły się także doniesienia na temat prawdopodobnej ceny OnePlus 5. Autorem tej „teorii” jest znany i poważany (choć nie nieomylny) analityk z Chin, Pan Jiutang. Jego zdaniem, wersja ze 128GB pamięcią wewnętrzną ma kosztować ~4000 juanów, czyli równowartość ~2250 złotych. Niby jest to mniej więcej tyle, ile trzeba było zapłacić za OnePlus 3T 128GB, ale pamiętajmy, że mowa tu o cenie dla Chin.
No właśnie. Przed chwilą wspomniany model w ojczyźnie OnePlus wyceniono na 2999 juanów (~1700 złotych). Potencjalny wzrost może więc wynieść aż 1000 juanów (~550 złotych). Jeżeli to prawda, to nikogo nie powinno zdziwić, że europejska cena OnePlus 5 wyniesie równowartość co najmniej 2500 złotych za wersję ze 128GB pamięcią wewnętrzną.
Źródło: IT Home przez Android Headlines, Weibo przez Phone Arena, @OnePlus, Weibo przez Phone Arena