Najnowszy smartfon OnePlus, model OnePlus 3, zadebiutował w połowie czerwca – nie ma więc zatem mowy, by jego następca pojawił się w tym roku. Nie przeszkadza to jednak, by do sieci wyciekały pierwsze informacje na jego temat. Wynika z nich, że następca „flagowca w nie flagowej cenie” będzie bardzo ciekawą propozycją – zresztą, jak każdy OnePlus.
Nadchodzący smartfon ma się nazywać OnePlus 4, co raczej nikogo nie powinno dziwić – wszystko zgodnie z dotychczasową polityką firmy (1, 2, 3). Wiele wskazuje na to, że najwięcej uwagi powinniśmy poświęcić pamięci operacyjnej RAM – której ma być aż 8GB! Skoro wyścig na liczbę rdzeni, przekątną ekranu, jej rozdzielczość i liczbę milionów pikseli w aparatach się skończył (póki co), producenci zaczynają się ścigać na RAM – też to zauważyliście, prawda?
Co ważne, OnePlus 4 ma mieć możliwość rozbudowy pamięci wewnętrznej o nawet 256GB. To istotne zwłaszcza z punktu widzenia poprzednika, który nie oferował żadnej możliwości skorzystania z kart pamięci – musiało nam wystarczyć 64GB pamięci wewnętrznej.
Zmianie ma ulec również aparat – matryca ma mieć 23 Mpix zamiast 16 Mpix, a także procesor – mówi się, że Snapdragon 820 może zostać zastąpiony przez Snapdragona 821. Wydaje się to bardzo prawdopodobne.
OnePlus 4 powinien zadebiutować w połowie przyszłego roku, rok po premierze OnePlus 3. Jego cena ma się zamknąć w 400 dolarach, czyli w kwocie, której dotychczas nie przekroczyły smartfony OnePlus (przypomnę, że najdroższy był 3 – 399 dolarów, podczas gdy za 2 trzeba było zapłacić 389 dolarów, a za One – 349 dolarów).
źródło: androidheadlines, techtimes