Jedna z bardziej popularnych usług Microsoftu, czyli OneDrive właśnie skończył 15 lat. Producent dziękuje wszystkim korzystającym, jednocześnie zapowiadając kilka nowych, nadchodzących funkcji – urodzinowych zmian!
OneDrive kończy 15 lat. To dobry czas na zmiany!
Usługa plików w chmurze Microsoftu ma już 15 lat, co oznacza, że zadebiutowała w sierpniu 2007 roku. Tak, wtedy na świecie jeszcze nie było niezwykle popularnego Windowsa 7, a najnowszym systemem operacyjnym firmy z Redmond była Vista. To kawał czasu, przez który usługa, znana na początku jako SkyDrive, była stale aktualizowana. Firma nie spoczywa na laurach i piętnaste urodziny usługi obchodzi, zapowiadając kilka nowości.
Główną zmianą w dysku OneDrive jest przeprojektowana strona główna, czyli panel Home. Modyfikacje dotyczą desktopowej aplikacji – wygląd zostanie zaczerpnięty z webowej wersji Office Online. Na stronie głównej zamiast sekcji Moje Pliki będzie wyświetlała się zakładka Ostatnie (ang. Recent). Do dyspozycji jest również opcja filtrowania plików – przez guziki oznaczone typami: Word, Excel, PowerPoint i PDF.
Microsoft dodał także nową kolumnę o nazwie Zadania, która ma ułatwić sprawdzanie dokumentów nad którymi pracujemy – wyświetla bowiem komentarze, wzmianki, zmiany i przypisane zadania w udostępnionych dokumentach (plikach). Co więcej, po lewej stronie dodano sekcję Szybki Dostęp (Quick access), umożliwiającą przypinanie ważnych folderów i plików, które chcemy mieć od razu pod ręką.
Zmiany zostaną wprowadzone w niedalekiej przyszłości – w nadchodzących miesiącach.
Dzielenie się plikami i wspomnieniami
Na początku czerwca Microsoft ogłosił, że ulepszy funkcje udostępniania w całym pakiecie Microsoft 365 – tyczy się to również dysku OneDrive. Zostało wprowadzonych kilka funkcji – m.in. szybkie permisje i ustawienia linków, czy wskaźnik, kto otrzymał dostęp do określonego pliku.
OneDrive w wersji zapoznawczej otrzymał historię zdjęć, która przy pomocy zaproszeń umożliwia udostępnianie fotografii w formie My story na naszym dysku wybranym użytkownikom. Funkcja jest na razie dostępna tylko w Australii w aplikacji mobilnej dla systemów iOS i Android, a także w wersjach przeglądarkowych, lecz zapowiedziano, że jeszcze w tym roku trafi do innych regionów.