Oglądamy telewizję DVB-T na tablecie z Windowsem

Przyznam, że lubię czasem poeksperymentować. Podpiąć coś do czegoś i zobaczyć czy zadziała. Tak też zrobiłem w przypadku tunera USB kupionego już kilka lat temu i tabletu Toshiba Encore 8 z pełnym Windowsem 8.1. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że takie połączenie działa bez problemu i urządzenie szybko wykryło wszystkie kanały dostępne w naziemnej telewizji cyfrowej.

2014-12-17 17.28.40

Ale zacznijmy od początku. Producentem owego tunera USB (a może raczej importerem) jest firma Media-Tech. Sam tuner jest właściwie małą przejściówką między złączem antenowym a wyjściem USB. Dodatkowo w zestawie dostajemy śmieszną, krótką antenkę, która ma pozwolić na odbiór telewizji. Na szczęście nic nie stoi na przeszkodzie, by do tunera podłączyć lepszą antenę, jeśli sygnał w naszej okolicy jest słaby. Aktualnie taki zestaw: tuner USB + antena, czasem dodatkowo jeszcze pilot, można znaleźć na Allegro w cenie około 40 złotych. Zdecydowanie taniej niż nowy telewizor lub nawet dekoder do starych telewizorów niewspierających DVB-T.

2014-12-15 17.38.30

Aby podłączyć tuner do tabletu potrzebna mi była jeszcze przejściówka USB- microUSB. Moim zdaniem gadżet niezbędny dla każdego posiadacza tabletu z Windowsem lub Androidem. Koszt zakupu to mniej niż 3 złote.

Zrzut ekranu (61)

Wraz z tunerem otrzymujemy kod aktywacyjny do programu Total Media 3.5, za którego pośrednictwem będziemy odbierać telewizję. Da on nam także dostęp do programu telewizyjnego lub możliwość nagrywania oglądanych programów. Design programu postarzał się już nieco, poza tym widać, że nie był on projektowany z myślą o ekranach dotykowych. Mimo to, jego obsługa nie przysparza większych trudności.

kanały

Wyszukiwanie kanałów zajmuje dłuższą chwilę, jest jednak jednorazowe, wszystkie stacje zostają zapisane w pamięci urządzenia. Dodatkowo możemy ułożyć je według dowolnej kolejności.

W moim przypadku do odbioru sygnału wystarcza „antenka” dołączona do zestawu. Duży wpływ na to może mieć jednak fakt, że mieszkam bardzo blisko przekaźnika sygnału telewizyjnego. Zdecydowanie lepszym wyjściem byłoby podłączenie anteny pokojowej lub nawet zewnętrznej. I chociaż takie rozwiązanie może mieć sens w przypadku komputera stacjonarnego lub laptopa, to w przypadku tabletu ograniczy naszą mobilność do długości kabla antenowego.

Do jakości obrazu, jeśli znajdujemy się w dostatecznie dobrym zasięgu, nie można mieć zastrzeżeń. Płynnie działają nawet kanały w HD (niestety w tej jakości dostępne są tylko dwa).

Podsumowując, przedstawione wyżej rozwiązanie traktowałbym raczej jako ciekawostkę, ewentualnie rozwiązanie alternatywne, jeśli w domu dochodzi do sporów, co aktualnie jest oglądane. Wygoda oglądania jest przeciętna, jeśli uda nam się złapać sygnał przy pomocy antenki z zestawu i usadowić się wygodnie w wybranym miejscu, może być zadowalająca. Natomiast jeżeli przyjdzie nam użyć anteny mocniejszej całe rozwiązanie jak dla mnie traci sens. W takim wypadku zdecydowanie lepiej skorzystać z dostępu do telewizji za pośrednictwem internetu, o czym pisałem w we wpisie Porównanie aplikacji do oglądania produkcji telewizyjnych.