Kojarzycie aplikację Sami, która w listopadzie ubiegłego roku trafiła na rynek za sprawą Samsunga? Jej głównym założeniem było nagradzanie użytkowników za czas spędzany w towarzystwie bez smartfona w ręce. Bardzo podobne rozwiązanie postanowiło zaprezentować i wprowadzić MasterCard w trzech warszawskich lokalach.
MasterCard Capsule to sprytne urządzenie, do którego – na czas spotkania w lokalu – wkłada się telefony osób obecnych przy stoliku. Zadaniem kapsuły jest liczenie czasu, jaki użytkownicy zamkniętych w niej smartfonów spędzają ze sobą, bez nosa w świecącym ekranie swojego sprzętu.
Im dłuższy czas zamknięcia MasterCard Capsule, tym większe benefity dla członków grupy. „Nagrodami” są kupony (dla każdego członka grupy – od 2 do 8 osób), które można wymienić na różnego rodzaju napoje lub dania – w zależności od czasu spędzonego na bez smartfonów w rękach (od godziny do dwóch i pół). Począwszy od lemoniady na makaronie kończąc. Wszystkie szczegóły dostępne są w regulaminie.
Kapsułę do końca marca będzie można znaleźć w trzech warszawskich lokalach: Aioli, Aioli by Mini oraz Momu. W każdym znajduje się jedna, a żeby móc z niej skorzystać, jeden z członków grupy musi posiadać kartę MasterCard lub Maestro.
Nie wiem jak Wam, ale mi bardzo podobają się tego typu akcje. Szkoda tylko, że w dzisiejszych czasach trzeba wynagradzać nam zostawienie na (dłuższą) chwilę telefonu na rzecz rozmowy czy zabawy ze znajomymi. Nastały takie czasy, że coraz trudniej jest nam się rozstać z telefonami, internetem i światem wirtualnym… Wiem po sobie jak trudno jest odłożyć smartfon w momencie, gdy zarządza się portalem. Pojawia się jednak pytanie – czy właśnie nie szukam wymówki, by spojrzeć na ekran smartfona? Teoretycznie świat się nie zawali. No właśnie, teoretycznie.
Dajcie znać jakie są Wasze przemyślenia na ten temat.
źródło: mastercard; regulamin