O ile zagraniczny rynek tabletów badany jest dość szczegółowo przez IDC, Gartnera i inne firmy analityczne, tak w Polsce bardzo rzadko spotykamy się z podobnymi praktykami. Z tym większym zainteresowaniem przyjrzałam się danym opublikowanym przez markę Colorovo, która to w drugiej połowie stycznia 2014 roku przeprowadziła badanie na 1537 resellerach, użytkownikach InterLinku (internetowej platformy sprzedaży dla klientów ABC Data), oczywiście dotyczące trendów na polskim rynku tabletów. Spójrzmy na wyniki.
W zdecydowanej większości resellerzy spodziewają się dalszego wzrostu sprzedaży tabletów w porównaniu z 2013 rokiem. 64% z nich liczy na wzrost o co najmniej 5 procent (odpowiednio: 25,4% – wzrost 10-20%, 25% – wzrost o 5-10%, 13,6% – wzrost o więcej niż 20%). Pozostali nie są już tam optymistycznie nastawieni. 10,5% badanych twierdzi, że poziom sprzedaży pozostanie na podobnym poziomie, natomiast reszta – że spadnie: o więcej niż 20%: 0,4%, o 10-20%: 0,1%, o 5-10%: 0,5%, o mniej niż 5%: 0,5%. Pozostali (14,8%) nie byli w stanie określić. Oczekiwania co do wzrostu sprzedaży najsilniejsze są wśród największych sprzedawców – przede wszystkim dużych sieci handlowych i największych sklepów internetowych.
Według ankietowanych dominującym systemem operacyjnym na tabletach sprzedawanych w Polsce będzie Android, na co wskazało 65,8% resellerów. Na dalszej pozycji znalazł się Windows 8 (18,1%) oraz iOS (7%). Natomiast wśród przekątnych wyświetlaczy tabletów, zarówno dla biznesu, jak i dla użytkowników prywatnych, będzie królowała przekątna ok. 10” (71,1% w przypadku tabletów biznesowych i 60,5% w przypadku prywatnych). Na drugim miejscu jest 8”, a zaraz później – 7”.
Jednym z najciekawszych dla mnie pytań było to o modem 3G – czy jest ważny, czy też nie. I okazało się, co wcale nie powinno dziwić, że w przypadku zastosowań biznesowych 3G jako istotne (51,2%) i kluczowe (33,5%) wskazała w sumie zdecydowana większość ankietowanych. Zupełnie inaczej było w przypadku użytkowania prywatnego – 42% badanych uznało modem 3G za opcjonalny, 39,1% za istotny oraz 9,3% za kluczowy.
Nieco inaczej jest w przypadku GPS. Słusznie podsumowało to Colorovo: „GPS w tablecie będzie ważny zarówno dla biznesu, jak też dla domu, jednak jego brak nie wpłynie znacząco na obniżenie chęci zakupu”. W przypadku zastosowań biznesowych 46,5% ankietowanych wskazywało GPS jako istotny, 30,1% jako opcjonalny, a 15,1% – kluczowy. Natomiast w zastosowaniu prywatnym – 40,7%: istotny, 38,5% – opcjonalny, 9,6% – kluczowy.
Wsparcie techniczne dla użytkowników tabletów do zastosowań biznesowych jest istotne dla 39,1% ankietowanych, opcjonalny dla 27%, nieważny dla 13,2% i kluczowy dla 11,7%. Z kolei dla prywatnych: 32,1% opcjonalny, 29,8% istotny, 21,8% nieważny i 7% kluczowy. Z tym akurat trudno się zgodzić – coraz częściej zwracamy uwagę na to, jaki dana firma oferuje serwis i szukamy informacji na ten temat.
Według resllerów optymalny dla tabletów do zastosowań biznesowych będzie przedział cenowy 500-2000 złotych [różnice są niewielkie: 1000-1300 złotych (30,9%), 500-1000 złotych (27,2%) i 1300-2000 złotych (27,2%)].
Inaczej przedstawiają się dane dotyczące przedziału cenowego dla tabletów do zadań prywatnych. Tu najczęściej pojawiały się odpowiedzi: 500-800 złotych (35,2%), 300-500 złotych (28,8%) oraz 800-1200 złotych (16,1%).
Według ankietowanych liderami sprzedaży tabletów w Polsce w 2014 roku będą: Samsung (69%), Apple (47,4%) oraz Asus (34,9%).
Powyższe dane, choć ciekawe, nie są zaskakujące. Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że do użytkowania biznesowego jesteśmy w stanie zapłacić za urządzenie więcej niż do prywatnych, codziennych zastosowań. O ile obecność modemu 3G w tabletach jest sprawą sporną i opinie na jego temat są podzielone i, wydaje mi się, że tak w najbliższym czasie zostanie, tak odnoszę wrażenie, że GPS staje się coraz bardziej istotny. Co więcej, coraz większą popularnością cieszą się tablety z ekranami 7,85″ (bo wciąż są mobilne, a oferują większą przestrzeń roboczą) niż większymi, więc nie do końca zgodzę się z resellerami. Na koniec roku może się okazać, że znaczną część rynku zdobędą mniej znani producenci (dystrybutorzy), oferujący 10,1-calowe tablety z Windowsem 8.1 za mniej niż 1000 złotych, podczas gdy obecnie to Android cieszy się największą popularnością ze względu na dostępność i niską cenę, która – nie ukrywajmy – jest największą kartą przetargową.
ź: Colorovo