NVIDIA to zdecydowanie największy producent kart graficznych na całym świecie. Firma ma na koncie dziesiątki układów, które cieszą się uznaniem nie tylko wśród graczy, ale także kryptogórników – co w minionych miesiącach szczególnie wpłynęło na rynek GPU. NVIDIA będzie musiała teraz zapłacić miliony dolarów za niedoprecyzowane dane dotyczące przychodu z rynku kryptowalut.
NVIDIA zapłaci za nieprawdziwe informacje dotyczące przychodów z kryptowalut
Nie od dzisiaj wiadomo, że dla NVIDII ogromny popyt na karty graficzne jest po prostu na rękę. Faktem jednak jest, że zdecydowana większość układów projektowana jest w głównej mierze z myślą o grach komputerowych, a także dla profesjonalistów – różnej maści twórców treści, którzy potrzebują dodatkowej mocy obliczeniowej czy dużych ilości pamięci wideo. Mimo wszystko wciąż jest to firma, która chce zarabiać – niezależnie od tego, do kogo ostatecznie trafiają układy.
Z drugiej strony NVIDIA w związku z sytuacją na rynku GPU w ostatnich miesiącach wprowadzała karty LHR o słabszej wydajności w wydobywaniu kryptowalut, co pokazało, że producentowi zależy na graczach. Niemniej najnowsze doniesienia są bardzo intrygujące, bowiem United States Securities and Exchange Commission (Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd) nałożyła na producenta karę.
W 2018 roku NVIDIA zgłosiła ponad 9,7 mld przychodu, z czego połowę tej kwoty miał stanowić sektor „Gaming”. Jak się jednak okazało, podane dane nie były do końca prawdziwe. Zasugerowało to, że liczby wzrosły znacząco (aż o 52%) w porównaniu z rokiem fiskalnym 2017, w ciągu zaledwie jednego kwartału. Nie – wcale gracze nie rzucili się na karty, tylko w tym momencie popularność kryptowalut zaczęła wzrastać.
Zyski producenta znacząco poszły do góry, a NVIDIA nie poinformowała inwestorów, co jest tego powodem. Według SEC, pracownicy korporacji dobrze zdawali sobie sprawę, że wzrost popytu GPU dla graczy również jest bezpośrednio powiązany z kryptowalutami.
Pominięcie szczegółów na temat sprzedaży wprowadzało w błąd, ponieważ NVIDIA stwierdziła, że to inne części działalności firmy były napędzane przez zwiększone zainteresowanie kryptowalutami. Sytuacja stworzyła wrażenie, że rynek krypto nie ma większego znaczenia w przychodach firmy. A jak było naprawdę, to już oczywiście wiadomo.
NVIDIA jeszcze nie odniosła się do tej sytuacji – na tę chwilę ani nie zaprzeczyła, ani nie potwierdziła zarzutów. Producent zgodził się jednak zapłacić karę w wysokości 5,5 mln dolarów, aczkolwiek dla firmy tej rangi to najpewniej „drobne”.