Tablet Redmi Pad SE 4G doczekał się oficjalnej prezentacji. Jest zupełnie inny od swojego poprzednika, co można uznać zarówno za minus, jak i plus. Ewidentnie producent postanowił postawić w stu procentach na mobilność. Nowy model jest mniejszy, lżejszy, wytrzymalszy i łączy się z siecią komórkową.
Redmi Pad SE 4G nie mógłby się bardziej różnić od poprzednika
Zdążyliśmy już przywyknąć do tego, że nierzadko warianty 5G i 4G lub Wi-Fi i 4G rozmaitych urządzeń mają więcej różnic niż tylko to, z siecią której generacji komórkową potrafią uzyskać połączenie (lub czy w ogóle obsługują tego typu łącza). Nawet wtedy jednak mowa jest najczęściej o kilku mniej istotnych detalach. Tymczasem w przypadku zaprezentowanego właśnie tabletu Redmi Pad SE 4G producent zmienił tak wiele, że różnic jest praktycznie więcej niż podobieństw do udanego modelu, jakim wciąż jest ubiegłoroczny Redmi Pad SE.
Redmi Pad SE trafił do naszego rankingu najlepszych tabletów do 1000 złotych. Trudno powiedzieć, czy model z dopiskiem „4G” też będzie na to zasługiwał, bo jest od niego zupełnie inny. Na dobrą sprawę jedyną wspólną cechą spośród tych kluczowych jest duet aparatów 8 Mpix (f/2.0) z tyłu i 5 Mpix (f/2.2) z przodu.
Inny procesor, inny akumulator, inny wyświetlacz…
Poza tym jednak Redmi Pad SE 4G ma inny procesor: MediaTek Helio G85 (a nie Qualcomm Snapdragon 680) oraz akumulator o pojemności 6650 mAh (a nie 8000 mAh). Modele te różnią się nawet wyświetlaczami.
Ten nowy ma 8,7-calowy panel IPS o rozdzielczości 1340×800 pikseli, częstotliwości odświeżania 90 Hz i jasności sięgającej 600 nitów. Przypomnę, że ubiegłoroczny model, który z internetem łączy się tylko przez Wi-Fi, ma natomiast 11-calowy panel o rozdzielczości 1920×1200 pikseli i jasności 400 nitów.
…nawet design inny, i system, i moduły bezprzewodowe…
Oba te urządzenia różnią się od siebie także samym wyglądem – prostokątna wyspa aparatów została zastąpiona przez okrągłą, ale w obliczu tego wszystkiego jest to właściwie szczegół.
Szczegółem za to bez wątpienia nie jest fakt, że modem umożliwiający nawiązanie łączności z siecią komórkową nie jest jedynym uzupełnieniem względem ubiegłorocznego modelu. Pad SE 4G został także wyposażony w moduł GPS, dzięki czemu urządzenie może też pełnić funkcję nawigacji. Przy okazji warto wspomnieć również o aktualizacji Bluetooth – z wersji 5.0 do 5.3.
Wreszcie, podczas gdy Redmi Pad SE miał na pokładzie system Android 13 z nakładką MIUI Pad 14, model z dopiskiem „4G” zaraz po wyjęciu z pudełka oferuje nowszy system Android 14, w dodatku obleczony w HyperOS.
Spośród pozostałych elementów specyfikacji warto jeszcze wspomnieć o ochronie ekranu (Gorilla Glass 3), zabezpieczeniu całej konstrukcji (IP53) oraz głośnikach stereo z Dolby Atmos. Dla porządku wspomnę jeszcze, że całość ma niespełna 9 mm grubości i waży 370 gramów.
Ile kosztuje tablet Redmi Pad SE 4G?
Aktualnie producent poinformował jedynie o premierze w Indiach. Urządzenie trafi tam do sprzedaży już 8 sierpnia, a regularne ceny zostały ustalone na 15999 rupii (równowartość ~755 złotych) za wariant 4/64 GB oraz 16999 rupii (~800 złotych) za wersję 4/128 GB. Do wyboru są trzy opcje kolorystyczne: zielona, niebieska i szara.
Jeśli zadebiutuje w Polsce, będzie – moim zdaniem – bardzo ciekawą propozycją z niższej półki cenowej. Szczególnie może zainteresować użytkowników, stawiających właśnie na ultramobilność. Decyzji o tak mylącej nazwie nie potrafię jednak zrozumieć.