Notionk Ink nie jest już tą samą firmą, co jeszcze kilka lat temu. Z przedsiębiorstwa, które prezentowało swój punkt widzenia tabletów i ich możliwości, stała się zwykłą marką, jednym z wielu przedstawicieli b-brandów. Przypomnę choćby Notion Ink Adam – ze świetnym ekranem Pixel Qi oraz drugą generację, już nieco mniej ciekawą, ale wciąż pokazującą, że Rohan Shravan z ekipą ma swój pomysł na to, jak powinien wyglądać rynek tabletów – z ekranem z boku, który jednak był mało funkcjonalny. Po tak interesujących projektach przyszedł czas, w krótym Notion Ink zajął się tabletami z Windowsem. I niekonwencjonalne pomysły poszły w odstawkę. Seria Cain nie wyróżnia się na tle windowsowej konkurencji. Niestety. We wrześniu firma zaprezentowała 10,1-calowy Cain, dziś zapowiedziana została wersja 8-calowa.
Niestety, jeśli kogoś interesują szczegółowe parametry techniczne, będzie zawiedziony. W chwili obecnej wiadomo jedynie, że Cain 8 oferuje jeden z procesorów Intela, wyświetlacz o przekątnej 8 cali oraz system operacyjny Windows 8.1 z roczną subskrypcją na pakiet Office 365.
Data wprowadzenia Notion Ink Cain 8 do sprzedaży została określona jako „coming soon”, więc pewnie przed świętami możemy się go spodziewać w pierwszych sklepach. Cena? Niestety, nie została ujawniona.