Xiaomi wkrótce zaprezentuje Mi Note 2 i wydawało się, że razem z Mi 5S i Mi 5S Plus będą to już ostatnie nowości w tym roku. Tymczasem przy dobrych wiatrach, w najbliższym czasie możemy zobaczyć również kolejną, aczkolwiek wyjątkową, bo podobno z autorskim procesorem, propozycję ze średniej półki.
Smartfon ochrzczony został mianem Meri i wcześniej mogliście o nim słyszeć jako o Xiaomi Mi 5C. Wygląda jednak na to, że tym modelem Chińczycy zamierzają zainicjować zupełnie nową serię w swoim portfolio, ponieważ nadchodząca nowość nie jest podobna do żadnego innego urządzenia z oferty producenta, zarówno pod względem wizualnym, jak i nazewnictwa.
Co jest kolejną nowością, Xiaomi Meri ma podobno napędzać autorski procesor Xiaomi. Sygnały, że Chińczycy chcą się zabrać również za ten biznes, pojawiały się już kilkukrotnie – raz nawet sugerowano, że układ zostanie zaprezentowany razem z Mi Max (co – jak wiemy – ostatecznie nie doszło do skutku).
Xiaomi Meri pojawił się niedawno w Geekbench, który zdradził, że smartfon wyposażono w ośmiordzeniowy procesor o częstotliwości taktowania 1,4 GHz oraz 3GB RAM.
Dane, podane przez benchmark, nie zgadzają się jednak do końca z informacjami, które możemy dojrzeć na poniższych zdjęciach. Na dwóch widać bowiem, że procesor w Xiaomi Meri charakteryzuje się częstotliwością taktowania 2,2 GHz, a więc sporo więcej. Fotografie zdradzają też, ze smartfon ma 3GB RAM, 64GB pamięci wewnętrznej i pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 6.0.1 Marshmallow.
Xiaomi Meri został przetestowany również w AnTuTu i uzyskał łącznie 63581 punktów. To dobry wynik, osiągalny dla smartfonów ze średniej półki, na przykład ze Snapdragonami 625.
Niewykluczone, że Xiaomi Meri zadebiutuje jeszcze w tym roku, skoro przecieki na jego temat płyną tak szerokim strumieniem. Jednak do tego, że napędzać go będzie autorski procesor producenta, należy podchodzić z odrobiną sceptyzycmu.
Źródło: Playfuldroid!, Geekbench, Weibo przez Phone Arena, GizmoChina