Xiaomi jest mistrzem w regularnym wypychaniu na rynek mnóstwa nowych smartfonów, niemalże jednego po drugim. Gdyby teraz podliczyć wszystkie premiery tego producenta, wraz z podmarkami Redmi i Pocophone, okazałoby się, że prawie każdego miesiąca firmy te organizują konferencje lub po prostu ogłaszają rozpoczęcie sprzedaży nowego smartfona. Samsung, zauważając, że w tym szaleństwie jest metoda, zamierza podjąć podobny trop.
Nie chodzi o rynki europejskie czy Amerykę Północną. Strategia zalewania rynku swoimi urządzeniami działa przede wszystkim w Chinach i Indiach, a to właśnie na sprzedaży w tych krajach mocno zależy Samsungowi.
Ranjiv Singh, dyrektor ds. marketingu w Samsung India, wyjawił w wywiadzie dla The Economic Times, że Samsung będzie regularnie, każdego miesiąca, prezentował nowe smartfony z serii Galaxy A. Zacznie teraz, a skończy w czerwcu 2019 roku. Łatwo policzyć, że przed tym producentem jakieś 4 lub 5 premier.
Ma to związek z wycofaniem serii Galaxy J, która w całości zostanie zastąpiona urządzeniami z linii Galaxy A. Mało prawdopodobne, by Samsung podjął się takiej samej strategii w innych krajach – chodzi przede wszystkim o to, by stać się większą konkurencją dla Xiaomi i innych prężnie działających chińskich gigantów na wschodzącym rynku indyjskim. Singh planuje osiągnąć 4 miliardy dolarów przychodu z linii Galaxy A w tym roku.
Samsung musi radzić sobie w Indiach ze sporą konkurencją. Na rynku, gdzie wśród flagowców bardzo popularny jest OnePlus, trzeba walczyć innymi pozycjami, więc Koreańczycy atakują średnią i niższą półką. Przynajmniej jeden ze wspomnianych Galaxy A będzie smartfonem z Android One, a więc będzie zyska typowo budżetowy rodowód. Ciekawe, czy tego typu zabiegi opłacą się Samsungowi, szukającemu zarobku na tym – jeszcze niewyeksploatowanym – rynku.
źródło: The Economic Times przez Android Authority