Amazon zyskał nowego prezesa – Jeff Bezos ustąpił miejsca wieloletniemu współpracownikowi. Schedę po jednym z najbogatszych ludzi na świecie otrzymał Andy Jassy.
Jeff Bezos przekazuje czapkę kapitana
Amazon to Bezos. Bezos to Amazon. Jeden człowiek pełnił funkcję dyrektora generalnego firmy przez 27 lat. Jeff Bezos oficjalnie zrezygnował z roli dyrektora generalnego. Teraz CEO Amazonu może tytułować się Andy Jassy. Bezos zapowiadał tę zmianę już od lutego 2021 roku. Przyszedł czas, by jej wreszcie dokonać i wybrano w tym celu wręcz symboliczny moment. Dokładnie 27 lat temu, 5 lipca 1994 Jeff Bezos założył Amazon i od tego czasu był jego dyrektorem generalnym. Czekają go jednak nowe obowiązki – przechodzi na stanowisko przewodniczącego zarządu firmy. Wciąż będzie zaangażowany w wiele ważnych inicjatyw i decyzji korporacji.
Następca Bezosa ma ogromne doświadczenie w branży. Andy Jassy dołączył do zespołu Amazon w momencie powołania do życia Amazon Web Services w 2003 roku. Od tego czasu kierował tym działem, by w 2016 roku oficjalnie zostać mianowanym jego prezesem. Dzięki jego pracy, AWS kontrolowało w ubiegłym roku około jednej trzeciej całego rynku przetwarzania danych w chmurze, co jest niesamowitym osiągnięciem. To mniej więcej tyle, ile łącznie mają Google Cloud i Microsoft Azure.
Dobry czas na zmianę
Bezos przez lata prowadzenia Amazonu był osobą mocno kontrowersyjną. Na przykład niedawno padło podejrzenie, że jego firma nie zapłaciła federalnego podatku dochodowego w 2007 lub 2011 roku. Gigantowi e-commerce bardzo dobrze zrobi więc mała zmiana wizerunkowa. Podczas gdy Bezos będzie bawił się z Richardem Bransonem w kosmiczny wyścig (obaj dołączą do załóg statków, które czeka lot w kosmos), Jassy będzie mógł skupić się na odczarowywaniu wizerunku Amazonu jako bezdusznej korporacji, bogacącej się na dokręcaniu śruby swoim pracownikom. Albo jeszcze go umocni.