Po zaprzysiężeniu nowego rządu, kierowanego przez Donalda Tuska, ruszyła standardowa karuzela kadrowa. Nie ominęła ona również Ministerstwa Cyfryzacji – obecny minister cyfryzacji to już nie Janusz Cieszyński, tylko wicepremier Krzysztof Gawkowski. Podczas dzisiejszej konferencji poinformował, jakie ma plany odnośnie cyfryzacji w Polsce.
Minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski, przejmuje Ministerstwo Cyfryzacji
Nowy minister cyfryzacji zapewnił, że kierowane przez niego ministerstwo będzie wsłuchiwało się w głosy tych, którzy chcą przedstawić swoje pomysły na rozwój tego obszaru, by cyfryzacja stale się rozwijała w kierunkach, które przyniosą korzyści wszystkim Polkom i Polakom. Ponadto poinformował, że co roku ma ukazywać się raport z działalności ministerstwa.
Krzysztof Gawkowski zamierza również kontynuować programy dotyczące rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów, gdyż wszystkim nam zależy na tym, żeby młode pokolenia miały większe szanse na edukację i rozwój w przyszłości. Mowa tu też o wzbudzającym duże emocje programie „Laptop dla ucznia”, w ramach którego uczniowie, rozpoczynający naukę w czwartej klasie szkoły podstawowej, mają otrzymywać laptop. Minister cyfryzacji chce także walczyć z patostreamingiem i poprawić bezpieczeństwo najmłodszych w sieci.
Dowiedzieliśmy się również, że nowy minister cyfryzacji zamierza współpracować z innymi resortami, gdyż cyfryzacja dotyczy właściwie wszystkich obszarów, także tych związanych z bezpieczeństwem państwa. Krzysztof Gawkowski skomentował też Prawo Komunikacji Elektronicznej: Nie wyobrażam sobie, żeby politycy decydowali o tym, jak mają działać piloty w domach obywateli. Taka sytuacja jest niedopuszczalna i nad tym będziemy pracować.
Co jeszcze ma w planach nowy minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski?
W trakcie dzisiejszej konferencji nowy minister cyfryzacji zapewnił również, że chce poprawić dostęp do szerokopasmowego internetu i doprowadzić do eliminacji tzw. białych plam. Ponadto jego ambicją jest awans Polski w indeksie gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego DESI.
Krzysztof Gawkowski złożył też odważną deklarację, ponieważ powiedział, że priorytetem dla niego będą potrzeby Polaków, a nie firm technologicznych, które – jak wiemy – często lobbują za korzystnymi dla siebie rozwiązaniami. Ministerstwo Cyfryzacji ma być jednak otwarte na każdy głos, a w wielu kwestiach potrzebny jest kompromis.