Microsoft całkiem nieźle radzi sobie na smartfonach – nie ma co prawda dla nich własnego systemu operacyjnego, ale oferuje bardzo dobre aplikacje na Androida i iOS. Do tego grona dołącza Microsoft Defender Preview, czyli nowa wersja antywirusa znanego z systemu Windows.
Microsoft Defender na smartfonach
Nie są to pierwsze kroki, jakie Microsoft Defender stawia w smartfonowym świecie. W połowie 2020 roku ruszyły testy aplikacji antywirusa, która byłaby przeznaczona dla użytkowników biznesowych. Wersja DTP była od tego czasu dostępna dla korporacji i umieszczona w sklepie Google Play.
Nowa wersja programu – Microsoft Defender Preview, to wciąż kawałek kodu będący próbką, ale ma już za zadanie sprawdzać warunki pracy na smartfonach nie będących własnością korporacji. Ponadto umożliwia zarządzanie funkcjami bezpieczeństwa nie tylko na urządzeniu mobilnym, ale także na wszystkich urządzeniach podłączonych do tego samego konta Microsoft. Na stronie głównej aplikacji można śledzić podsumowanie ochrony na każdym naszym sprzęcie – niezależnie, czy jest to smartfon, tablet, czy komputer z Windowsem.
W Microsoft Defender Preview dla Windowsa można też przejrzeć wszystkie bieżące ustawienia dotyczące ochrony przed wirusami, oprogramowaniem ransomware czy innymi zagrożeniami. Da się też wyświetlić historię bezpieczeństwa, jeśli mamy ochotę przypomnieć sobie, przed czym ustrzegł nas Defender w przeszłości.
Program działający na Windowsie nie jest zastępstwem dla wbudowanego w system, klasycznego Microsoft Defendera. To raczej dodatek, prezentujący nowy interfejs użytkownika. Być może w przyszłości producent oprogramowania zdecyduje o tym, że zastąpi on aktualnie dostępny składnik systemu.
Niestety, żeby sprawdzić Microsoft Defender Preview w wersji na systemy Windows 10 i Windows 11, trzeba mieszkać w Stanach Zjednoczonych. Z kolei możliwość pobrania aplikacji na smartfony jest niczym nieograniczona, ale w sklepie Google Play nie znajdziemy wersji Preview.
Całkiem możliwe, że Microsoft rozszerzy dostępność nowej wersji Defendera, kiedy już zakończą się testy. Wtedy będziemy mogli zarządzać funkcjami bezpieczeństwa z jednego miejsca, dla wszystkich swoich urządzeń zalogowanych na koncie Microsoft.