Czy tego chcemy, czy nie, kontakty międzyludzkie w dużej mierze przeniosły się na Facebooka. Zamiast do mnie zadzwonić czy napisać SMS-a (co równa się kontaktowi natychmiastowemu z mojej strony), niektórzy znajomi wolą napisać na Facebooku, bo… tak jest wygodniej i nic za to nie zapłacą (ale może się to odbić dłuższym oczekiwaniem – nie zawsze mam włączone powiadomienia z Messengera, ale nie zawsze też przejmuję się wiadomościami na niego otrzymanymi). Jeśli namiętnie korzystacie z facebookowej aplikacji, z pewnością ucieszy Was fakt, że drużyna Zuckerberga testuje aktualnie nową wersję programu Messenger.
Pierwszy, krótki rzut oka na nowego Messengera i już zauważamy pierwszą różnicę względem poprzedniej wersji – póki co wizualną. Zmieniły się bowiem kolory – na zdecydowanie jaśniejsze. Ważniejszy jest jednak interfejs aplikacji, który stał się jeszcze bardziej intuicyjny.
Wchodząc do aplikacji na górze mamy belkę do zarządzania Messengerem, zawierającą trzy pozycje: listę konwersacji, znajomych z Facebooka (podzielonych na wszystkich i aktualnie dostępnych) oraz ustawienia. W nich z kolei, wreszcie, mamy możliwość wyłączenia widoczności naszej dostępności na czacie. Co więcej, nawet, jeśli nie mamy danej osoby w znajomych na Facebooku, ale znamy jej numer telefonu, możemy z nią porozmawiać za pomocą Messengera. Usunięta natomiast została możliwość wysyłania SMS-ów przez aplikację.
Ekipa Facebooka twierdzi, że nowa aplikacja jest „szybsza i bardziej niezawodna”. Póki co jest w fazie testów i stopniowo będzie udostępniana kolejnym użytkownikom sprzętu z Androidem.
Jeśli jednak nie możesz się doczekać tej chwili, mam dobrą wiadomość. Plik .apk nowego Messengera jest już dostępny w sieci, więc… kliknij tutaj i ciesz się możliwością testowania aplikacji w najświeższej odsłonie. Pamiętaj jednak, że jest ona wciąż w fazie beta i może zawierać błędy.