Wygląda na to, że iPhone 11, iPhone 11 Pro i iPhone 11 Pro Max są tym, na co czekali klienci. Popyt na te smartfony jest większy niż spodziewało się Apple, dlatego ostatnio poprosiło podwykonawców o zwiększenie produkcji tych modeli. Według prognoz, sprzedaż dodatkowo poprawi wprowadzenie na rynek nowego iPhone’a SE.
Smartfony są coraz większe
Wciąż pamiętam czasy, gdy ekran o przekątnej 5,5 cala uważało się za duży. Teraz ponad 6-calowe wyświetlacze na nikim nie robią wrażenia, jednak ogromna w tym zasługa zmniejszenia ramek dookoła panelu, dzięki czemu smartfon w końcowym rozrachunku nie jest tak duży, jak mogłoby się wydawać, sugerując się wyłącznie przekątną ekranu (wieloletnie przyzwyczajenie wciąż bowiem robi swoje).
W komentarzach wiele osób narzeka, że coraz trudniej zaleźć sensownie wyposażony smartfon w niewielkim rozmiarze. Kiedyś była seria Compact od Sony, ale jest ona już martwa, a nowymi „kompaktami” w ocenie japońskiego producenta są Xperia 5 i Xperia 8. Teraz właściwie jedynym wyborem pozostaje Samsung Galaxy S10e lub iPhone, ale nie SE, a raczej iPhone X, iPhone XS lub iPhone 11 Pro. Wszystkie trzy są raczej niewielkie, a oferują topową specyfikację.
Ww. iPhone’y są jednak dość drogie, dlatego wiele osób szukających kompaktowego smartfona z iOS może skierować się w stronę iPhone’a 8, który też jest stosunkowo niewielki. Warto się jednak wstrzymać, bowiem wkrótce doczeka się on duchowego następcy w postaci nowego iPhone’a SE.
Nowy iPhone SE pomoże zwiększyć sprzedaż smartfonów Apple
Jak prognozuje naczelny analityk od Apple, Ming-Chi Kuo, dzięki dużemu popytowi na iPhone’a 11 i nowego iPhone’a SE koncern z Cupertino sprzeda w pierwszym kwartale 2020 roku w sumie o 10% więcej smartfonów niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Łącznie producent ma dostarczyć na rynek od 45 do 50 milionów urządzeń, podczas gdy w Q1 2019 było to tylko 42 mln iPhone’ów.
Nowy iPhone SE zapowiada się obiecująco, bowiem pomimo że ma wyglądać jak iPhone 8, zaoferuje najnowszy procesor Apple A13 Bionic i 3 GB RAM. Model ten będzie skierowany do właścicieli iPhone’a 6, którzy do tej pory nie zdecydowali się kupić nowszego smartfona Apple oraz osób poszukujących wydajnego modelu w niewielkim formacie. Dla przypomnienia, pierwowzór ma wymiary 138,4×67,3×7,30 mm.
Źródło: MacRumors