Nowy materiał z rozgrywki Diablo 4? Nie daj się nabrać!

Diablo 4 to jedna z najbardziej oczekiwanych gier nadchodzących lat. Kolejna odsłona kultowej serii produkcji hack & slash miała zostać pokazana na nowym materiale z rozgrywki klasą barbarzyńcy. Wideo okazuje się jednak dość słabo ukrytym oszustwem, na które nabrało się wielu graczy.

Podejrzanie znajomy widok

Strony branżowe zawrzały od informacji o rzekomo nowym filmie z Diablo 4. Ku rozczarowaniu graczy wyszło na jaw, że jest to w rzeczywistości pozbawiony komentarza, stary gameplay z chwytliwym tytułem.

Zapis rozgrywki pochodzi z targów Blizzcon 2019, choć – co ciekawe – niektórzy gracze w komentarzach zarzekają się, że widzą drobne zmiany w treści gry względem innych materiałów. Sam nie dostrzegłem żadnych różnic poza krótszą wstawką filmową na końcu pierwszej lokacji.

Podobne zdarzenia mają miejsce dość często w społeczności fanów gier wideo. Wrzucanie starych materiałów okraszonych wprowadzającym w błąd podpisem służy nabijaniu wyświetleń pod filmami „autorów” i jest najzwyklejszym w świecie żerowaniem na niewiedzy użytkowników.

Nie chcę zwiększać zasięgów rzeczonego filmu, więc poniżej możecie zobaczyć inny zapis, który prezentuje rozgrywkę każdą zaprezentowaną do tej pory klasą postaci, a także wywiad z jednym z twórców Diablo 4.

Ostatnia nadzieja dla Blizzard?

Powiedzmy to głośno – Blizzard ma ogromne problemy. Firma niemal całkowicie utraciła zaufanie graczy po tragicznym odświeżeniu kultowego Warcrafta 3 i zaniechaniu większego wsparcia dla Heroes of the Storm, a do tego dochodzi jeszcze dość rozczarowująca zapowiedź Overwatch 2, które z faktyczną, pełnoprawną kontynuacją ma raczej niewiele wspólnego.

Diablo 4 zdaje się być ostatnim obok World of Warcraft bastionem fanów firmy, którzy do tej pory znosili jej potknięcia i mocno trwali w obronie swoich ulubionych gier.

Pierwsze opinie o nowym „Diabełku” są dość mieszane. Jedni gracze chwalą mroczną oprawę i bardziej erpegowe podejście do rozgrywki, a inni twierdzą, że nowa odsłona cyklu wygląda jak poprzednia część ze zmienioną oprawą i zdaje się nie spełniać ich oczekiwań. Mam nadzieję, że Blizzard pozytywnie zaskoczy graczy i nie doprowadzi do upadku kultowej marki.

Polecamy również: 

Total War Saga: TROY będzie darmowe w dniu premiery. Jest jeden haczyk

Źródło: GAMEPLAY PS