Minęły już prawie dwa miesiące od premiery Chrome 71, więc chyba najwyższy czas, by Google pokazało, co przez ten czas udało się poprawić w najpopularniejszej przeglądarce internetowej w naszej części świata. Zmiany nie przypominają trzęsienia ziemi, ale mogą okazać się praktyczne.
Jedną z podstawowych komend, jakie wydajemy przeglądarce na smartfonie, jest powrót do poprzedniej wyświetlanej strony. I o ile chodzi o cofnięcie się o jedną stronę, systemowy przycisk cofania nadaje się do tego znakomicie. Gorzej jest, gdy chcemy przejść wstecz o kilka wyświetleń – wtedy trzeba przygotować się na kilkukrotne przeskakiwanie między otwartymi ostatnio witrynami.
Chrome 72 radzi sobie z tym, oferując po dłuższym przyciśnięciu klawisza wstecz, podgląd ostatnio otwartych stron na bieżącej karcie. Tak samo działa to w wersji desktopowej Chrome. To mały dodatek, ale zdecydowanie dobrze, że znalazł się w nowej wersji przeglądarki Google na smartfony.
![](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2019/01/chrome-android-police-300x650.jpg)
Google swego czasu na poważnie zastanawiało się nad przerzuceniem paska adresu do dolnej części wyświetlanej strony. Firmie zabrakło chyba jeszcze odwagi, żeby wprowadzić tę opcję w najnowszej wersji przeglądarki, i nie wiadomo, czy kiedykolwiek do niej trafi, ale jeśli ktoś chce skorzystać z pewnego półśrodka, to jest to możliwe. To, co kiedyś nazywało się Google Duplex, teraz może zadziałać jako Chrome Duet.
Pasek adresu u dołu Chrome’a włączymy przechodząc na stronę chrome://flags i wpisując w pole wyszukiwania „chrome-duet”. Powinien pojawić się przełącznik, który umożliwi działanie dolnego paska z przyciskami nawigacji i menedżerem otwartych kart. Szkoda, że pasek adresu nadal pozostaje wtedy u góry (przynajmniej u mnie).
Chrome 72 został także wzbogacony o pokaźny pakiet zmian dotyczących naszego bezpieczeństwa podczas otwierania stron internetowych. Niektóre będą aktywne dopiero w kolejnej wersji przeglądarki, na przykład logowanie poprzez Windows Hello.
Do mnie aktualizacja Chrome’a jeszcze nie dotarła, ale to zapewne kwestia jednego dnia lub dwóch. Dla niecierpliwych – można pobrać plik APK, żeby zainstalować przeglądarkę w najnowszej wersji na Androida, bez czekania na zmiany ze strony sklepu Google Play.
źródło: Android Police