Obecnie pojęcie budżetowego smartfona jest bardzo szerokie, ponieważ zamykają się w nim modele, których cena niekiedy przekracza nawet 1000 złotych. Najnowszym budżetowcom Xiaomi Redmi A2 i Redmi A2+ powinno być jednak daleko do takiej ceny. Patrząc na specyfikację obu urządzeń, nie powinno to dziwić.
Xiaomi Redmi A2 – specyfikacja
Redmi A2 oferuje 6,52-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości HD+ (1600×720 pikseli) i proporcjach 20:9. Motorem napędowym urządzenia jest procesor MediaTek Helio G36, który wspierany jest przez 2 GB lub 3 GB RAM, w zależności od konfiguracji. Za to smartfon występuje w jednej wersji wbudowanej pamięci wewnętrznej – jej wielkość wynosi 32 GB. Można ją jednak rozszerzyć za pomocą kart microSD o pojemności nawet 1 TB.
Na tylnym panelu producent umieścił 8 Mpix aparat główny z przysłoną f/2.0, który jest dodatkowo wspierany przez pomocniczy obiektyw QVGA z aktywnym układem pikseli 248×328. Za pomocą tylnego aparatu użytkownicy mogą nagrywać wideo maksymalnie w jakości 1080p i 30 klatkach na sekundę. Z kolei aparat do selfie to 5 Mpix jednostka z przysłoną f/2.2.
Energię do podzespołów dostarcza akumulator o pojemności 5000 mAh, wpierający ładowanie przewodowe o mocy 10 W. W Redmi A2 znalazło się miejsce na złącze audio 3,5 mm, a także już nieco archaiczne złącze ładowania micro USB. Na próżno szukać tutaj modułu NFC, a tym bardziej obsługi sieci 5G. Całość fabrycznie pracuje w oparciu o system operacyjny Android 12 Go Edition.
Co oferuje model z „plusem”?
Zazwyczaj, kiedy producent wypuszcza wersję smartfona z „plusem” w nazwie, to spodziewamy się po nim ulepszeń w specyfikacji. Redmi A2+ poszedł jednak nieco inną drogą. Muszę przyznać, że kilkukrotnie porównywałem specyfikację obu modeli, aby odnaleźć pomiędzy nimi różnicę. Niestety, nie udało się.
Urządzenie z „plusem” w nazwie nie różni się podzespołami od Redmi A2. Jedyną różnicą jest obecność czytnika linii papilarnych, który został umieszczony na tylnym panelu. Czy warto było tworzyć nowy model smartfona, w którym jedynym ulepszeniem jest czytnik linii papilarnych? Moim zdaniem nie, ale Xiaomi stwierdziło inaczej.
Specyfikacja jest słaba, ale chociaż smartfony będą tanie
Oba smartfony będą dostępne w trzech kolorach: czarnym, niebieskim i zielonym. Warto przypomnieć, że poprzednik, czyli Redmi A1, również mógł pochwalić się niską ceną, ponieważ podczas swojej premiery w Europie kosztował 99 euro.
Chociaż cena nowych smartfonów nie została jeszcze oficjalnie podana na stronie producenta, to jednak na niemieckim Amazonie pojawiła się oferta, w której Redmi A2 w wersji z 2 GB RAM wyceniony został na 109 euro, czyli równowartość ~510 złotych. Pozostałe modele nie powinny być wiele droższe.