Mam wrażenie, że laptopy można podzielić na trzy kategorie – woły robocze (jak chociażby mniej lub bardziej udany ThinkPad E15), gamingowe potwory (na przykład ASUS Zephyrus G14) oraz smukłe i lekkie laptopy czy ultrabooki. ASUS właśnie zaprezentował nowe Vivobooki należące do tej trzeciej grupy – odświeżony został zarówno Vivobook S14, jak i Vivobook S15.
Jak to często z nazewnictwem laptopów bywa, zarówno ASUS Vivobook S14, jak i ASUS Vivobook S15, to modele, które teoretycznie możecie już znaleźć na rynku. Teoretycznie, bowiem w tym wpisie mówimy o ich nowych odsłonach o oznaczeniu modelowym S433 dla wariantu 14-calowego oraz S533 dla wariantu 15-calowego.
Vivobook S14 i Vivobook S15 piękne są na pewno. A mogą być także wydajne
Zarówno ASUS Vivobook S14, jak i ASUS Vivobook S15, to laptopy, które pojawią się na rynku w różnych wydaniach jeśli chodzi o podzespoły. Warto byłoby powiedzieć po prostu tyle, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sięgnąć po konfigurację wyposażoną w procesor Intel Core i7, kartę graficzną NVIDIA GeForce MX250 oraz 16 GB pamięci RAM. W takim towarzystwie zdziwieniem nie będzie ani dysk SSD (o pojemności do 1 TB), ani Intel Optane H10.
Poniżej możecie zobaczyć film promocyjny, który przygotował z tej okazji ASUS (możecie także kliknąć tutaj).
Co nowego we wzornictwie?
Jak twierdzi sam ASUS, laptopy z serii Vivobook S cechują się pełnym charakteru wykończeniem, w którym szczególną uwagę zwraca diamentowy szlif krawędzi, metaliczne tekstury i liczne warianty kolorystyczne.
Producent dba także o szczegóły, czemu dowodzić ma klawisz Enter wykończony w stylu color-blocking oraz… naklejki z różnymi wzorami i hasłami, odpowiedniego do każdego z czterech wariantów kolorystycznych.
Nowe Vivobooki to także lekkość i mobilność
Zarówno ASUS Vivobook S14, jak i ASUS Vivobook S15, klasyfikują się do laptopów zdecydowanie mobilnych. Waga mniejszego modelu rozpoczyna się już od 1,4 kilograma, zaś każdy z nich może pochwalić się ultrasmukłym profilem – 15,9 milimetra.
Niewielkie wymiary niosą za sobą pewne konsekwencje – w przypadku chęci skorzystania z klawiatury numerycznej konieczne może się okazać sięgnięcie po Vivobooka S14 z opcjonalnym ASUS NumperPad 2.0, czyli… klawiaturą numeryczną zintegrowaną z gładzikiem.
Na deser – karta Wi-Fi 6, a więc 802.11ax, która umożliwia połączenie bezprzewodowe z internetem na najwyższym poziomem. Producent zwraca uwagę także na MyASUS, które umożliwia łatwą integrację laptopa ze smartfonem.
To jak, podobają się Wam nowe Vivobooki?