Windows 10 zdołał trafić na pokłady wielu komputerów. Na wersję mobilną najnowszej odsłony „okienek” przyjdzie nam oczywiście poczekać trochę dłużej – Microsoft już oficjalnie zapowiedział konferencję na 6 października, podczas której poznamy nowości od amerykańskiego giganta. Pośród zaprezentowanych urządzeń powinny się znaleźć m.in. nowe Lumie czy też kolejna generacja hybrydy Surface.
Oczywiście Microsoft nie poinformował wprost, czego mamy się spodziewać. Jednak już z wcześniejszych doniesień wiemy, że nareszcie oficjalnie zostaną zaprezentowane nowe flagowe smartfony z „kafelkami” na pokładzie. Niestety lub stety raczej nas niczym nie zaskoczą. Cóż, w przypadku tych modeli większość informacji na temat specyfikacji czy też wyglądu „wyciekła” do sieci.
Microsoft Lumia 950 ma zostać wyposażona w 5,2-calowy ekran QHD, Snapdragona 808, baterię 3000 mAh, a wersja XL zaoferuje większy o 0,5 cala wyświetlacz, mocniejszego Snapdragona 810, ogniwo 3300 mAh, a także wbudowaną cewkę do ładowania indukcyjnego. W przypadku obu nowości pojawi się aparat 20 Mpix, kamerka 5 Mpix, Windows Hello (skaner tęczówki oka), USB typu C (ze wsparciem dla trybu Continuum) czy też 32 GB pamięci wbudowanej.
Nie powinno również zabraknąć kolejnej generacji Surface Pro. Odnośnie tej hybrydy nie wiemy zbyt wiele, a właściwie nic istotnego dotyczącego bezpośrednio podzespołów. Wcześniejsze plotki wskazują również na rychłą prezentację Microsoft Band 2, czyli znacznie poprawioną wersję oryginału.
Konferencja Microsoftu zapowiada się świetnie, zresztą od niej będzie zależeć, czy flagowce z Windowsem będą mogły powalczyć z konkurencją z Androidem czy też iOS. Dla mnie na najważniejszą nowość zapowiada się nowy Surface.
Czego Wy oczekujecie od Microsoftu podczas nadchodzącej konferencji?