Akcesoria audio od OnePlusa z pewnością nie są dla firmy najważniejszą częścią biznesu, choć trzeba przyznać, że wielu chwali sobie słuchawki Bullets V2, które pojawiły się na stronie tego producenta w 2016 roku. Ich miejsce zajmą wkrótce pchełki z końcówką USB-C, żeby uciszyć nieco narzekania fanów OnePlusa po premierze OnePlusa 6T pozbawionego klasycznego gniazda audio jack. Toż to zagranie godne szefa Apple!
Nowa wersja słuchawek Bullets V2, wyposażona w końcówkę USB-C, pojawi się na rynku jeszcze w tym roku. Zapewne zbiegnie się to w czasie z premierą OnePlusa 6T, którą zaplanowano na 17 października. Pchełki będą korzystać z nowego DAC-a zaprojektowanego we współpracy z Cirrus Logic. Firma zapowiada, że zaoferują „świetną scenę dźwiękową z wyraźnymi tonami wysokimi i hucznymi basami”.
Wydaje się, że projekt będzie w dużej mierze niezmieniony względem „zwykłych” Bullets V2, przynajmniej pod względem wizualnym. Producent obiecuje jednak wygodniejsze dopasowanie do ucha i zrównoważony dźwięk. W konstrukcji użyto włókien aramidowych, by uczynić pchełki nieco trwalszymi.
„Naszym pierwotnym celem było przeniesienie jakości dźwięku znanego z Bullets V2 do słuchawek z USB typu C. Podzczas pracy nad kolejnymi wersjami znaleźliśmy wiele aspektów, które można było poprawić i uczynić odsłuch jeszcze lepszym.”
– OnePlus
Cena Bulltes V2 z końcówką USB-C ma pozostać niezmieniona względem tych standardowych z wtyczką audio jack 3,5 mm. Oznacza to, że zapłacimy za nie 19,95 euro. Rzecz jasna będą działać również z innymi sprzętami wyposażonymi w gniazdo USB typu C.
To, że ogłoszenie OnePlusa dotyczące nowych słuchawek z USB-C pojawiło się akurat dzisiaj, nie jest przypadkowe. Wcześniej Carl Pei, prezes firmy, zdradził, że OnePlus 6T zostanie pozbawiony portu audio jack. Informacja może więc być próbą ugłaskania fanów.
Jednocześnie Pei może szukać łatwego sposobu na zarobek. Bullets V2 rozchodzą się podobno całkiem nieźle, a premiera kolejnego smartfonowego flagowca bez gniazda jack 3,5 mm może przynajmniej niektórych skłonić do poszukania słuchawek zgodnych ze standardem USB-C. A tu proszę – kompatybilne, stosunkowo tanie i markowane logiem OnePlusa słuchawki będą na wyciągnięcie ręki!
Apple najpierw wyposaża swoje sprzęty w dodatkowe funkcje, takie jak szybkie ładowanie, ale nie dołącza do zestawu szybkiej ładowarki, tylko każe sobie za nią dodatkowo płacić. Jest zarobek na akcesoriach? Jest. OnePlus najwyraźniej dostrzegło w takim podejściu okazję do zarobienia kilku dodatkowych miedziaków. Pozbawi OnePlusa 6T gniazda słuchawkowego, ale od razu zaoferuje dodatkowo płatne rozwiązanie problemu, które samo stworzyło. Czysty geniusz.
Pytanie tylko, czy takie zagranie rzeczywiście się opłaci pod względem wizerunkowym. Przykład Apple pokazuje, że to może się udać, ale OnePlus nie jest producentem formatu giganta z Cupertino. Carl Pei mógł tego nie wziąć pod uwagę w swoich kalkulacjach.
https://www.tabletowo.pl/2018/09/13/smartfon-apple-iphone-xs-iphone-xs-max-iphone-xr-iphone-8-iphone-7-pudelko-zestaw-sprzedazowy-co-w-srodku/
źródło: OnePlus, The Verge, 9to5google