Nie spodziewałem się, że to powiem, ale podobają mi się laptopy Asus TUF Gaming

Nie zwykłem dłużej zawieszać oczu na sprzętach czysto gamingowych. Wszechobecne diody RGB i cięty od siekiery design jakoś do mnie nie przemawiały. Oczywiście nie zawsze i wszędzie, bo od każdej reguły są przecież wyjątki. Nowe Asusy TUF Gaming są takim wyjątkiem.

Laptopy Asus TUF Gaming miały nieco czasu na zaistnienie w umysłach graczy – pojawiły się w styczniu na targach CES 2020. W międzyczasie mieliśmy okazję poznać potwory z serii ROG. Teraz będziemy mogli przyjrzeć się modelom 15- i 17-calowym o oznaczeniach A15, F15, A17 i F17. Co zatem oferują modele z linii TUF Gaming

Procesory AMD z architekturą Zen 2

Laptopy TUF Gaming A15 i A17 są oferowane w wariantach z różnymi procesorami AMD Ryzen Mobile serii 4000 – aż do opcji z 8. rdzeniami i 16. wątkami. Te chipy oferują dwa razy wyższą moc niż układy poprzedniej generacji, między innymi dzięki wykorzystaniu procesu technologicznego 7 nm. Zapowiedziano także opcje z procesorami Intel Core 10. generacji.

 

Do tego należy wspomnieć o wykorzystaniu modułów pamięci RAM typu DD4-3200. Wewnątrz znajdują się dwa gniazda na moduły SO-DIMM, w których można zainstalować maks. 32 GB RAM oraz dwa gniazda M.2 na dyski (nawet do 1 TB SSD NVMe). Wśród portów można wyliczyć dwa gniazda USB 3.2 Gen 1 Type A, jedno USB 3.2 Gen 2 Type-C i jedno gniazdo HDMI 2.0b. Nie zabrakło także portu słuchawkowego z dźwiękiem DTS:X Ultra.

Karty graficzne GeForce i ekrany 144 Hz

Bez względu na rodzaj procesora, zastosowanymi kartami graficznymi są jednostki Nvidia GeForce – w maksymalnej konfiguracji dostaniemy wersję GeForce RTX 2060 z renderingiem ray tracingu i przyspieszeniem SI. Wykorzystanie architektury Turing i udoskonalopnych enkoderów powinno pozytywnie przełożyć się na płynność rozgrywki nawet podczas streamowania materiałów, bez zbytniego obciążania procesora.

W modelach z ekranami 15 cali częstotliwości odświeżania będą sięgać 144 Hz, zaś w wariantach 17-calowych będzie to 120 Hz. Spokojnie wystarczy dla graczy wymagających bardzo dobrego wglądu w to, co dzieje się na aktualnej mapie.

Design do rozważenia

Co ciekawe, laptopy TUF Gaming nie mają tak krzykliwego wzornictwa jak inni przedstawiciele gamingowych notebooków – a przynajmniej nie w każdej wersji. Są one oferowane w dwóch typach wykończenia. Opcja Fortress Gray (która autentycznie mi się podoba) dysponuje szarą, metalową pokrywą która została poddana piaskowaniu i z „szaleństw” ma tylko centralnie umieszczony emblemat.

 

Wariant wykończenia Bonfire Black wyróżnia się kilkoma teksturami zapewniającymi bardziej agresywny wygląd, z trapezoidalnymi wycięciami na środku pokrywy.

Obudowy są certyfikowane pod względem zgodności ze standardem MIL-STD-810H w zakresie odporności na wibracje, upadki z niewielkiej wysokości, a także ekstremalne temperatury i wilgotność powietrza. Zapewniają też optymalny przepływ powietrza dla wewnętrznych komponentów. Jeśli chodzi o rozmiary samych obudów, to Asus zapewnia, że udało się je zmniejszyć o 7% w przypadku wersji 15-calowych oraz o 8% w wersjach 17-calowych, w porównaniu do laptopów poprzedniej generacji.

Ceny laptopów Asus TUF Gaming

Asus przekazał, że ceny nowych laptopów będą rozpoczynać się od:

  • 3799 zł za wersje 15-calowe
  • 3999 zł za wersje 17-calowe

Jak uzyskać 144 (i więcej) kl./s w Call of Duty: Warzone i dlaczego warto to zrobić?

źródło: materiały prasowe, Asus (1), (2)