Bawarczycy zaprezentowali nowe wcielenie niezwykle ważnego modelu. Oto BMW X3 czwartej generacji ze sporym zastrzykiem nowoczesnych rozwiązań. Wypada zaznaczyć, że firma nie rezygnuje z jednych z najlepszych silników spalinowych na rynku.
Nowe BMW X3 to spory zastrzyk technologii
Jeśli przednie światła nowego auta zostałyby zaprojektowane w inny sposób, to prawdopodobnie odświeżone BMW X3 byłoby naprawdę atrakcyjnym SUV-em. Wiem, że BMW stosuje tutaj nazwę SAV (Sports Activity Vehicle), ale my odpuścimy sobie ten marketingowy zabieg i o nowym X3 będziemy mówić po prostu SUV. Wracając do wyglądu, to przeszkadzają mi właśnie tylko przednie światła, bowiem w pozostałych elementach jest całkiem przyzwoicie. W przypadku przednich „nerek” nie zabrakło BMW Iconic Glow, czyli opcjonalnego oświetlenia konturowego, znanego już z BMW i5 czy BMW i7.
Skoro już poruszyliśmy temat wyglądu zewnętrznego, to wypada pociągnąć go dalej. W porównaniu do poprzednika długość nowego BMW X3 wzrosła o 34 mm do 4755 mm, a szerokość o 29 mm do 1920 mm. Z kolei wysokość została zmniejszona o 25 mm i wynosi dokładnie 1660 mm. Pojemność bagażnika można zwiększyć z 570 aż do 1700 litrów (hybrydowe X3 30e xDrive oferuje 460-1600 litrów).
Producent wspomina jeszcze, że z wyjątkiem BMW X3 M50 xDrive wszystkie warianty tego SUV-a mają końcówki rur wydechowych zintegrowane z pasem tylnym w niewidoczny sposób. Chodzi o to, że rur wydechowych niestety nie widać – jeśli chcemy je zobaczyć, to musimy zajrzeć pod spód samochodu. Kiedyś taki zabieg znany był głównie z aut Mercedesa i Audi, ale niestety ostatnio coraz częściej możemy spotkać się z nim w przypadku BMW.
We wnętrzu uwagę zwraca przede wszystkim oświetlenie ambientowe, w którym listwy zostały poprowadzone odważniej niż w innych modelach BMW. Znajdziemy jednak elementy wspólne z chociażby BMW i5 – np. listwa umieszczona pod centralnym ekranem. Oczywiście możemy zmienić kolor oświetlenia, a dodatkowo automatycznie dostosowuje się on do wybranego trybu jazdy.
Do dyspozycji kierowcy zostały oddane dwa sporych rozmiarów ekrany. Pierwszy to cyfrowe zegary i przekątna wynosi tutaj 12,3 cala. Natomiast drugi ekran, umieszczony na środku deski rozdzielczej, ma 14,9 cala. W BMW X3 zastosowano system infotainment iDrive 9.0, co sugeruje, że „pod spodem” mamy Android Automotive, ale zmodyfikowany przez Bawarczyków (brak usług Google). Centralny ekran jest dotykowy, ale do obsługi otrzymujemy też fizyczne pokrętło i zestaw przycisków umieszczonych na tunelu środkowym. Dostępny jest jeszcze asystent głosowy BMW, ale wciąż nie obsługuje on języka polskiego.
Samochód ma Android Auto i Apple CarPlay – zarówno połączenie za pomocą kabla, jak i bezprzewodowe. Mamy mobilną aplikację, a także cyfrowy kluczyk BMW, który pozwala otworzyć auto i uruchomić silnik z wykorzystaniem iPhone’a lub nawet Apple Watcha. Fizyczny kluczyk możemy więc zostawić w domu.
Co znajdziemy pod maską?
Nowa generacja BMW X3 jest dostępna w wersjach z silnikami benzynowymi, dieslami i hybrydami plug-in. Nie dostaniemy w pełni elektrycznego modelu, jak miało to miejsce we wcześniejszej generacji – BMW iX3. Wynika to z faktu, że producent w 2025 roku planuje wprowadzić BMW Vision Neue Klasse X, czyli BEV-a opartego na specjalnie przygotowanej platformie, która trafi również do sedana BMW Vision Neue Klasse.
Oferta składa się z 2-litrowych silników benzynowych (X3 20 xDrive o mocy 208 KM) i diesli (X3 20d xDrive o mocy 197 KM). Do tego mamy BMW X3 M50 xDrive z genialnym, 6-cylindrowym, rzędowym silnikiem benzynowym o mocy 398 KM, który umożliwia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 4,6 sekundy. Co więcej, osoby preferujące diesla też mogą liczyć na „rzędową szóstkę”, która ma dołączyć do oferty latem 2025 roku.
Dostępna będzie również hybryda plug-in. W modelu BMW X3 30e xDrive silnik benzynowy o pojemności 2 litrów został połączony z jednostką elektryczną. Łączna moc to 299 KM, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 6,2 sekundy. Na pokładzie znalazł się akumulator o pojemności użytecznej 19,7 kWh, który według deklaracji producenta ma pozwolić na przejechanie od 81 do 90 km na samym prądzie. Obsługiwana moc ładowania to 11 kW (AC).
Ceny nie zostały jeszcze ujawnione, ale prawdopodobnie nowe BMW X3 będzie droższe od poprzednika.