Mamy nowy standard pamięci Universal Flash Storage (UFS). Jest on ulepszeniem szeroko stosowanych pamięci UFS 2.1. Oferuje kilka nowych funkcji, których z pewnością nie omieszkają wypróbować producenci smartfonów.
UFS 2.1 < UFS 2.2 < UFS 3.0 < UFS 3.1
Aktualnie najlepszy i najszybszy typ pamięci wewnętrznych, jakie lądują w smartfonach to UFS 3.1. Jednak standard ten wykorzystywany jest tylko w urządzeniach z najwyższej półki, a i to nie zawsze. Jakiś czas temu sporo osób było zawiedzionych tym, że Google Pixel 4 mimo ówczesnej dostępności pamięci UFS 3.0, został wyposażony w takie o standardzie UFS 2.1.
Ponieważ stowarzyszenie Solid State Technology Association (JEDEC) ogłosiło wprowadzenie pamięci nowego typu, wydawałoby się, że sytuacja na rynku smartfonów będzie jeszcze bardziej się różnicować. UFS 2.2 jest jednak standardem zastępującym UFS 2.1. Smartfonów z UFS 2.1 powinno być więc na rynku coraz mniej, a w specyfikacjach zaczniemy częściej widzieć opis UFS 2.2 przy szczegółach typu pamięci.
Co nowego w UFS 2.2?
Główną różnicą między starszym standardem UFS 2.1 a nowszym UFS 2.2, jest wykorzystanie funkcji Write Booster. Akceleracja zapisu danych zwiększy szybkość uruchamiania aplikacji i ładowanie pamięci podręcznej. Zapewni też większą stabilność podczas przeglądania multimediów i lepsze czasy kodowania. Można się więc spodziewać samych dobrych rzeczy.
Nowy standard pamięci NAND ma szansę stać się popularny wśród smartfonów ze średniej półki. Flagowce wciąż będą korzystać z UFS 3.0 lub 3.1, zaś dla średniopółkowców pozostaną tańsze, ale najwyraźniej wystarczająco dobre pamięci UFS 2.2. W budżetowych modelach wciąż stosuje się kości typu eMMC, choć poszukując nowego urządzenia chyba nie zdecydowałbym się na sprzęt z taką pamięcią.