Produkty Nothing można kochać albo nienawidzić. Jeżeli dotychczas nie byliście przekonani, czy to marka skierowana do Was, być może to Phone (2a) zmieni to podejście.
Jasna strona mocy
W ramach rozgrzewki przed najważniejszymi cechami Nothing Phone (2a) warto powiedzieć coś o zastosowanym ekranie. Smartfon wyposażono w 6,7-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości Full HD+. Panel oferuje adaptacyjne odświeżanie w zakresie 30-120 Hz, maksymalną jasność 1300 nitów, próbkowanie dotyku 240 Hz, przyciemnianie PWM o wartości 2160 Hz i 100% pokrycie palety barw DCI-P3. Całość od zarysowań i stłuczenia chroni szkło Gorilla Glass 5.
Tym razem firma założona przez Carla Peia nie zadowoliła się dostępnymi na rynku rozwiązaniami z zakresu układów mobilnych i wspólnie z MediaTekiem opracowała spersonalizowany chipset Dimensity 7200 Pro, który ma oferować lepsze wyniki w testach niż Snapdragon 7s Gen 2 czy Snapdragon 782G. W zależności od wybranej wersji, możemy zdecydować się na 8 GB RAM-u i 128 GB miejsca na dane lub 12 GB RAM-u i 256 GB pamięci wewnętrznej.
Aby urządzenie zachowało akceptowalne temperatury pod obciążeniem pojawiła się komora parowa o powierzchni 3200 mm2 i powierzchnia chłodząca o wielkości 12000 mm2 oparta na 0,11 mm warstwie grafenu.
Jakość, nie ilość
Po raz kolejny Nothing chce przekonać wszystkich, że do szczęścia potrzebne nam są tylko dwa obiektywy z tyłu i jeden z przodu. Zaczynając od tego ostatniego – przednia kamerka pozwala robić zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości 32 Mpix oraz nagrywać wideo w formacie 1080p i 60 kl./s. Wartość przysłony wynosi f/2.2, a rozmiar matrycy to 1/2.74″.
Tył należy natomiast do duetu „aparat szerokokątny plus ultraszerokokątny”. Podobieństwa kończą się na sensorach o rozdzielczości 50 Mpix. Główne oczko otrzymało przysłonę f/1.88, matrycę o rozmiarze 1/1.56″, OIS oraz EIS z autofocusem. Ultraszeroki kąt charakteryzuje przysłona f/2.2, matryca 1/2.76″ i 114-stopniowe pole widzenia.
Użytkownik może nagrywać materiały maksymalnie w 4K i 30 kl./s., 1080p i 60 fps-ach lub uruchomić tryb slow-mo w 1080p i 120 kl./s. Pod nazwą TrueLens Engine kryje się natomiast zestaw przydatnych funkcji do robienia zdjęć, tj. Ultra XDR, Motion Capture, Night Mode, Portrait Optimiser i Action Mode.
Światełka muszą być
Na pokładzie Phone (2a) nie mogło zabraknąć nakładki Nothing OS w wersji 2.5, bazującej na Androidzie 14 połączonej z interfejsem Glyph. Ten prezentuje się nieco skromniej niż w Phone (1) czy Phone (2), ale wcale nie oferuje mniej od starszych braci. Trzy taśmy LED mogą posłużyć m.in. jako:
- odliczanie samowyzwalacza lub delikatne doświetlanie obiektów podczas robienia zdjęć,
- stroboskopy migające w rytm muzyki,
- wskaźnik powiadomień lub rozmowy przychodzącej z opcją personalizacji w zależności od kontaktu,
- odliczanie minutnika,
- wskaźnik poziomu głośności.
Co się tyczy długości wsparcia, Nothing obiecuje 3 duże aktualizacje Androida oraz 4 lata wdrażania poprawek bezpieczeństwa.
Oprócz tego Nothing Phone (2a) oferuje także dwuzakresowy moduł 5G, Bluetooth 5.3, Wi-Fi 6, NFC, GPS, czytnik linii papilarnych wbudowany w ekran oraz głośniki stereo. Specyfikację smartfona zamyka akumulator o pojemności 5000 mAh o maksymalnej mocy ładowania 45 W.
Smartfon mierzy 161,74 x 76,32 x 8,55 milimetrów, waży 190 gramów i jest dostępny w trzech kolorach – czarnym, mlecznym oraz białym. Dodatkowo konstrukcja jest odporna na pył i wodę na poziomie certyfikatu IP54.
Nothing chwali się, że jest to najbardziej ekologiczny smartfon firmy. Przy jego produkcji wykorzystano m.in. materiały pozostałe po produkcji słuchawek Ear (2), a aluminium, cyna i miedź zastosowana kolejno w ramie środkowej, płytkach drukowanych i na płycie głównej pochodzi w całości z recyklingu.
Nothing Phone (2a) – kosztuje tyle co „nic”?
Konfiguracja Nothing Phone (2a) ogranicza się do dwóch opcji: 8 GB RAM-u i 128 GB miejsca na dane lub 12 GB RAM-u i 256 GB pamięci wewnętrznej. Za pierwszą wersję przyjdzie nam zapłacić 1449 złotych, natomiast mocniejszy wariant to już wydatek rzędu 1679 złotych (linki prowadzą do x-kom i są to linki afiliacyjne). Jest to zatem pierwszy smartfon w historii firmy wyceniony na start poniżej 2000 złotych.
Czy niska cena i zachowanie wszystkich cech szczególnych dla marki sprawi, że Nothing Phone (2a) odniesie sukces sprzedażowy? Z pewnością konkurencja w segmencie 1500-1700 złotych będzie zaciekła, ale smartfon ma kilka mocnych stron, które z pewnością przekonają wiele osób do zakupu.