Skoro dało się z wielką pompą wydać na rynek odświeżoną wersję Nokii 3310, to znaczy, że można pójść tym tropem i zaprezentować kolejny kultowy telefon w nowych szatach. Chodzą słuchy, że HMD Global przymierza się do opracowania współczesnej wersji modelu E71.
Nie będzie to smartfon. Nokia E71 ma być feature phonem, a więc „jeszcze nie smartfonem, ale czymś więcej niż telefonem”. Zgodnie z raportem portalu MyDrivers, urządzenie ma być wyposażone w 3,5-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości 480p. Pod wyświetlaczem ma znaleźć się fizyczna klawiatura, co rzeczywiście przywodzi na myśl konstrukcję sprzed lat.
Telefon ma pracować na procesorze Snapdragon 2015 z modemem 4G LTE. Mówi się też o 1 GB RAM-u i 8 gigabajtach pamięci wewnętrznej. Powinna pojawić się możliwość dodatkowego jej rozszerzenia o kolejne GB przy pomocy karty microSD. Mają pojawić się dwie wersje: z pojedynczym slotem SIM oraz Dual SIM. Z tyłu telefonu znajdzie się kamera, prawdopodobnie z matrycą 3 Mpix.
Nie ma oficjalnego potwierdzenia, że Nokia E71 (2018) istnieje. Dysponujemy tylko certyfikatami FCC i Bluetooth SIG, które wymieniają taki telefon w swoich zapiskach. To trochę za mało danych, ale biorąc pod uwagę stosunkowo udany reboot Nokii 3310 oraz zapowiedź HMD, że to nie koniec odświeżania starych popularnych modeli, byłbym skłonny uwierzyć w taki scenariusz.
Nowa Nokia E71 ma pojawić się w Chinach przy okazji premiery Nokii 9, 19 stycznia. Zobaczymy, czy rzeczywiście tak się stanie. Do tego czasu czekamy.
Później spodziewam się już tylko powrotu N-Gage. I mogę umierać.
źródło: MyDrivers przez telekomtalk.info
zdjęcie tytułowe: Are Sjøberg