Wszystkie, ostatnie Lumie wyglądały bardzo podobnie. Mnie osobiście nawet przypadł do gustu taki design i nic do niego nie mam, jednak faktem jest, że po pewnym czasie mógł się znudzić. Ale jak się właśnie okazuje, Nokia nie bała się eksperymentować (choć koniec końców nic z tego nie wyszło). Finowie szykowali m.in. „bezramkowego” budżetowca.
Powstał nawet działający prototyp, który teraz ktoś próbuje sprzedać. Oczywiście nie planujemy go kupować – nas interesują zamieszczone do oferty zdjęcia. W oczy rzuca się przede wszystkim fakt, że ramki dookoła wyświetlacza są naprawdę wąskie. Jest to tym bardziej zaskakujące, ponieważ cały czas mówimy o smartfonie z najniższej półki. A „bajery” typu bezramkowość zarezerwowane są raczej dla droższych propozycji.
Na jednym ze zdjęć widać także otwartą zakładkę informacje o urządzeniu. Dzięki temu dowiadujemy się, że Nokię id326-3 (takie oznaczenie nosi ten smartfon) wyposażono w czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 200 (8210) oraz wyświetlacz o rozdzielczości HD (720×1280). To ostatnie również jest dość zaskakujące, ponieważ – z niskopółkowców – ekran HD dostała dopiero zaprezentowana w 2015 roku Lumia 540.
Ze zdjęć możemy także wywnioskować, że Nokia id326-3 nie miała kamerki do selfie i wideorozmów na przodzie, a aparat główny (z tyłu) nie wspomagała żadna dioda doświetlająca. Całość pracowała pod kontrolą systemu operacyjnego Windows Phone 8.1.
Nokia id326-3 to jeden z wielu prototypów, które nigdy nie doczekały się rynkowej premiery. Ciekawy jestem, informacje o ilu z nich wyciekną jeszcze w przyszłości do sieci.
Źródło: TaoBao przez @hykenblue, Neowin
