Nokia 7.1 / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Nokia przyznała się do błędu, którego nie popełniła

Nokia odrodziła się niczym Feniks z popiołów, bowiem dzięki wytężonej pracy HMD Global (fińskiej spółki, która ma prawa do tej marki i zajmuje się produkcją smartfonów) powoli odbudowuje utraconą przed laty pozycję na rynku. Co ciekawe, producent właśnie przyznał się do błędu, którego przynajmniej w mojej opinii wcale nie popełnił.

Nazewnictwo smartfonów Nokia

Kiedy spojrzymy na portfolio różnych producentów, okaże się, że schemat nazewnictwa obrany przez HMD Global jest jednym z najbardziej klarownych na rynku. Pierwsze smartfony oznaczano kolejnymi cyframi (Nokia 3, Nokia 5, Nokia 6, Nokia 7, Nokia 8 itd.), natomiast następne generacje kolejną liczbą po kropce (Nokia 6.1, Nokia 7.1, Nokia 8.1, Nokia 2.2), zaś ulepszone wersje pierwowzorów dopiskiem „Plus” (Nokia 1 Plus, Nokia 7 Plus).

Pranav Shroff (Global Portfolio GM w HMD Global) w rozmowie z serwisem Gadgets360 przyznał jednak, że z perspektywy czasu uznano, że niepotrzebnie wypuścili na rynek modele z dopiskiem „Plus” w drugiej połowie 2018 roku, ponieważ przez to wprowadzili w zakłopotanie konsumentów. Przez taki krok (w ocenie producenta) portfolio przestało być klarowne i klienci mogli mieć problem z oceną, który smartfon jest „lepszy”.

Przedstawiciel HMD Global przyznał, że następczynią Nokii 7 Plus w rzeczywistości była Nokia 8.1 i zdaliśmy sobie sprawę, że powinniśmy ją nazwać po prostu Nokia 8. Nazwa ta była jednak zarezerwowana dla flagowca wypuszczonego na rynek w 2017 roku. Swoją drogą pamiętam, iż sam nie kryłem swojego zaskoczenia, że topowa seria premierą Nokii 8.1 została „zdegradowana” do średniopółkowej.

Schemat nazewnictwa smartfonów Nokia może się zmienić

W związku z powyższym Pranav Shroff zadeklarował, że HMD Global przemyśli schemat nazewnictwa swoich smartfonów, aby klienci od razu wiedzieli, który model jest nowszy. W przyszłości na rynek trafi więc zdecydowanie mniej modeli z dopiskiem „Plus”, aczkolwiek producent nie wyklucza też całkowitej rezygnacji z tej kategorii urządzeń.

Mimo wszystko osobiście jestem zaskoczony wyżej przytoczoną opinią HMD Global, gdyż akurat nazewnictwo smartfonów Nokia było w mojej opinii wyjątkowo klarowne. Jeśli jednak producent doszedł do takiego, a nie innego wniosku, nie pozostaje nam nic, jak czekać, jakie kroki poczyni, aby ułatwić mniej zorientowanym klientom rozróżnienie pozycji danego modelu w portfolio.

*Na zdjęciu tytułowym Nokia 7.1 (pod linkiem znajdziecie jej recenzję przygotowaną przez Kacpra)

Źródło: NDTV Gadgets360 dzięki PhoneArena