Pisałem Wam wczoraj czego możemy się spodziewać od Microsoftu w dniu dzisiejszym i niestety z zapowiadanych urządzeń dostaliśmy jedynie Lumię 535. Jednak mimo braku flagowców nadal warto przyjrzeć się pierwszemu smartfononowi z serii Lumia bez znaczka Nokii, ponieważ jest to niezwykle interesujący model, który może stać się hitem.
Lumia 535 to smartfon określany przez Microsoft jako 5x5x5, co oznacza 5-calowy ekran IPS LCD o rozdzielczości 960 x 540 pikseli oraz dwa 5-megapikselowe aparaty (razem z diodą na tylnym panelu). Podobnie jak w Lumiach 730 oraz 735 matryca z przodu ma bardzo szeroki kąt widzenia, dzięki czemu nasze selfie będą jeszcze lepsze. Reszta specyfikacji prezentuje się również bardzo dobrze. Zobaczymy w niej 4-rdzeniowy procesor Snapdragon 200 o taktowaniu 1,2 GHz oraz 1GB pamięci operacyjnej RAM. Pamięć wbudowana to 8GB, ale można ją rozszerzyć za pomocą kart pamięci. Model ten pojawi się z Windows Phone 8.1 oraz aktualizacją Lumia Denim.
Najciekawsza jednak wydaje się z tego wszystkiego cena, która wynosi 110 euro. Na rynku będą dostępne dwa warianty tego urządzenia, z jedną kartą SIM lub dwoma. Obydwa będą obsługiwać łączność 3G. Już w listopadzie Lumia 535 pojawi się w pierwszych krajach (Chiny, Hong Kong i Bangladesz) i jak zwykle Microsoft zadbał też o odpowiedni wybór wersji kolorystycznych (niebieska, zielona, pomarańczowa, szara, biała, czarna). Czy taki budżetowiec może okazać się pogromcą tanich Androidów?
Na koniec zobaczcie jeszcze pierwszy film z Lumią 535:
http://youtu.be/3VUcppKV25Y
AKTUALIZACJA:
Według nieoficjalnych informacji Lumia 535 będzie dostępna w Chinach już w przyszłym tygodniu, a jej cena to 799 yuanów, czyli około 440 złotych.