Ledwie kilka dni temu w sieci pojawił się film ukazujący prawdopodobny wygląd Nokii 9, nadchodzącego flagowca, marki-legendy. Temat jest kontynuowany, bowiem teraz wyciekły zdjęcia ukazujące nie tylko kilka szczegółów na temat designu urządzenia, ale także jego specyfikację.
Premiera najmocniejszego smartfona z logo fińskiej marki spodziewana jest w trzecim kwartale tego roku. Fakt pojawienia się kolejnych przecieków na jego temat nie powinien zatem nikogo dziwić. Przy okazji możemy już powoli weryfikować czy te informacje, jakie pojawiały się do tej pory, będą miały jakiekolwiek odzwierciedlenie w rzeczywistości. A jak za chwilę się przekonacie, pierwsze rendery nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.
Co prawda urządzenie jest umieszczone w pudełku ochronnym, tak żeby nie zdradzić wszystkich szczegółów dotyczących jego wyglądu, ale kilka wniosków możemy wyciągnąć. Fotografie ukazujące poszczególne złącza smartfona ujawniają, że ma ono aluminiową ramkę. Na prawym boku znalazło się miejsce dla przycisków regulacji głośności oraz zasilania. Na dole jest za to złącze USB typu C. Dobrą informacją wydaje się być również fakt, że w przeciwieństwie do innych producentów Nokia nie rezygnuje ze złącza mini-jack, które znalazło się na górnej krawędzi smartfona.
Zdjęcia pokazują również to, czego nie można było dostrzec na filmie promocyjnym. Wręcz oczywiste było, że w sztandarowym modelu nie może zabraknąć miejsca dla czytnika linii papilarnych, jednak nie był on tam widoczny. Teraz widać go jednak doskonale. Znajdzie się pod ekranem, ale nie będzie fizycznym przyciskiem. Obok niego znalazło się również miejsce dla dwóch przycisków pojemnościowych. Z tyłu, zgodnie z przewidywaniami, zamontowano podwójny aparat fotograficzny.
Prawdopodobnie będą to matryce o rozdzielczości 13 Mpix. Jedna z nich ma być kolorowa, druga monochromatyczna, więc podobnie jak ma to miejsce na przykład w Huawei P10. Producent szykuje również kilka ciekawych funkcji systemowych. Zgodnie z tym, co widzimy na fotografiach, z poziomu aplikacji aparatu będziemy mogli strumieniować wideo live do takich serwisów, jak Facebook czy YouTube. Znajdzie się również możliwość zrobienia fotografii przy pomocy aparatów z przodu i z tyłu jednocześnie. Zdjęcia zostaną wtedy nałożone na siebie według gustu użytkownika, czego przykład widzicie poniżej.
Mamy również kilka przykładowych zdjęć wykonanych za pomocą głównego aparatu. Cóż, jak na razie ich jakość nie powala, zwłaszcza kiedy mówimy o flagowym urządzeniu. Musimy jednak pamiętać, że do ich wykonania posłużył prototypowy model, więc nie możemy wykluczyć zmian sprzętowych, jak i tych w oprogramowaniu.
No i w końcu – specyfikacja. Spodziewaliśmy się, że podobnie jak Samsung Galaxy S8 czy Sony Xperia XZ Premium, Nokia 9 również zostanie wyposażona w Snapdragona 835. Tak się stało, a najmocniejszy w chwili obecnej procesor współpracuje z 4 GB RAM, choć nie możemy wykluczyć, że pojawi się również wersja z 6 GB. Na pliki użytkownik otrzymuje z kolei 64 GB. Zrobione zdjęcia będzie można obejrzeć na ekranie o przekątnej 5,27 cala i rozdzielczości QHD. Smartfon pracuje oczywiście pod kontrolą Androida w wersji 7.1.1. W zestawie z urządzeniem otrzymamy również zestaw słuchawkowy i ładowarkę z Quick Charge 3.0. Kodowa nazwa modelu to Heart, więc będzie to jeden z kilku modeli oznaczonych w ten sposób
Jak podaje redakcja Frandroid, urządzenie jak na razie zapowiada się dobrze. Zwłaszcza wyświetlacz, z szerokimi kątami widzenia, dobrym kontrastem i jasnością. Nieco gorzej jest z aparatem, ale tutaj jak wspomniałem do momentu premiery nastąpią pewnie jakieś zmiany. Debiutu spodziewamy się w przyszłym kwartale, a jego prawdopodobna cena (po przeliczeniu 1:1) powinna oscylować wokół 3200 złotych.
Źródło: Frandroid dzięki GizmoChina