Jak wygląda przeciętny smartfon – każdy wie, bo zdecydowana ich większość jest mniej lub bardziej podobna do siebie. Czasami jednak na rynku pojawiają się prawdziwe oryginały, których nie sposób wsadzić do jednego worka z większością. Takim właśnie rodzynkiem będzie też ten model.
Brak oryginalności to czysty pragmatyzm
Z jednej strony niemało osób zarzuca producentom brak oryginalności, ale z drugiej faktem jest, że klienci niespecjalnie kwapią się do kupowania smartfonów, które wyglądają inaczej niż większość. Większość ludzi nie lubi bowiem wyróżniać się w tłumie, a posiadanie „nieszablonowego” smartfona może się do tego przyczynić.
Nie jest też tak, że za zamkniętymi drzwiami pracowni projektowych pracują tylko i wyłącznie kopiarki. Wręcz przeciwnie – inżynierowie nierzadko dają się ponieść fantazji, co widać po wielu nietypowych projektach, zastrzeganych w różnych agencjach patentowych. Na rynek trafiają jednak jak najbardziej „uniwersalne” urządzenia, aby wpasowały się one w gusta jak największego grona klientów, bo koniec końców liczy się sprzedaż.
Patrzysz na ten smartfon i myślisz „WTF?!”
Mówi się, że do odważnych świat należy. Czy świat oszaleje na punkcie Tecno Phantom X2, który pojawił się na horyzoncie? Nie ukrywam, że jego bezpośredni poprzednik, Tecno Phantom X, który zadebiutował na rynku w lipcu 2021 roku, wizualnie mi się bardzo spodobał, choć specyfikacja nieco mnie już rozczarowała.
Tecno Phantom X2 będzie rozwinięciem tego projektu, choć obawiam się, że wiele osób może na jego widok pomyśleć WTF, a nie złapać się za portfel i pobiec po niego do sklepu. Jeszcze przed oficjalną premierą dowiedzieliśmy się bowiem, jak wygląda panel tylny nadchodzącej nowości. Co tu dużo mówić – sami zobaczcie:
Nie wiem, jak Wy, ale ja w życiu czegoś takiego nie widziałem. I nie ukrywam, że niespecjalnie mi się to podoba, a – jak twierdzi serwis Tech Arena24 – wygląd Tecno Phantom X2 ujawnił słynny informator Maii_hd, zatem zapowiada się na to, że smartfon naprawdę będzie tak wyglądał.
Tecno Phantom X2 może jednak zainteresować klientów nie tylko swoim wyglądem
Wyróżnij się albo zgiń – Tecno Phantom X2 na pewno nie zginie w tłumie innych smartfonów. Oprócz oryginalnego designu zaoferuje jednak topową specyfikację, co z pewnością sprawi, że zainteresuje się nim wiele osób.
Przede wszystkim na jego pokładzie znajdzie się procesor MediaTek Dimensity 9000, który jeszcze do niedawna mógł się poszczycić mianem flagowego SoC MediaTeka. Do tego lista parametrów smartfona ma obejmować 8 GB RAM i 256 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej oraz obsługę kart microSD, co dziś – dla wielu osób niestety – jest rzadko spotykane wśród urządzeń z wysokiej półki.
Ciekawe zapowiada się również zaplecze fotograficzne tego modelu, ponieważ na jego tyle znajdzie się aparat z matrycą 64 Mpix i „gimbalową” stabilizacją obrazu (podobne rozwiązanie stosuje vivo). Do tego nie zabraknie też ultraszerokokątnego obiektywu, a uzupełnieniem modułu ma być sensor dedykowany do zdjęć makro. Na przodzie umieszczony zostanie zaś 32 Mpix aparat do selfie i rozmów wideo.
Urządzenie zostanie również wyposażone w obustronnie zakrzywiony wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+ 2400×1080 pikseli i przekątnej 6,8 cala z funkcją odświeżania obrazu z częstotliwością 120 Hz, moduł NFC, port USB-C i akumulator o pojemności 5160 mAh. Całość fabrycznie będzie pracowała pod kontrolą systemu Android 12 z interfejsem HiOS 12.
Premiera Tecno Phantom X2, dostępność
Urządzenie zadebiutuje 7 grudnia 2022 roku w Dubaju. Jako że Tecno nie jest obecne na polskim rynku, nie ma co liczyć, że Phantom X2 będzie dostępny w Polsce. Warto jednak przypomnieć, że to nie pierwszy taki oryginalny model w ofercie tej marki – zobaczcie Tecno Camon 19 Pro Mondrian Edition i Tecno POVA Neo 2.
Na koniec wspomnę jeszcze, że Tecno jest spółką zależną Transsion Holdings, podobnie jak Infinix, który wszedł oficjalnie do Polski w czerwcu 2022 roku. Na tę chwilę nie ma jednak informacji, aby Tecno miało zamiar podbić również polski rynek. Niewykluczone, że będzie to zależało od ewentualnego sukcesu Infinixa.