Oczekiwania przed dzisiejszą premierą nowego smartfona LeEco były naprawdę duże. Niestety – jak się właśnie okazało – zdecydowanie na wyrost. Nie można jednak powiedzieć, że chiński producent nas zawiódł – w końcu nic wprost nam nie obiecywał. Co więc dziś zaprezentował? Delikatnie podrasowaną wersję Le Max 2.
W tym przypadku delikatnie podrasowana wersja to i tak zbyt dużo powiedziane. Nie-nowy smartfon został bowiem wyposażony w 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej, zamiast w duet 6 GB + 64 GB. Ma to mu umożliwić bezpośrednie konkurowanie z ZUK Z2 Pro, Axon 7 oraz Nubią Z11, które również oferują taki zestaw parametrów. Do oferty dołączył także nowy wariant kolorystyczny – Force Gold.
Nie-nowy LeEco Le Max 2 w wersji 6 GB RAM + 128 GB pamięci wewnętrznej ma kosztować 2799 juanów chińskich (około 1750 złotych bez podatku). Za pozostałe konfiguracje trzeba natomiast zapłacić 2099 juanów (4 GB/32 GB) lub 2499 juanów (6 GB/64 GB), czyli – odpowiednio – około 1300 lub 1550 złotych bez podatku.
Specyfikacja LeEco Le Max 2:
- 5,7-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości QHD (1440×2560),
- czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 820 2,15 GHz,
- układ graficzny Adreno 530,
- 4 GB lub 6 GB RAM,
- 32 GB, 64 GB lub 128 GB pamięci wewnętrznej,
- aparat główny 21 Mpix (Sony IMX230) z PDAF, f/2.0, OIS (optyczną stabilizacją obrazu) i podwójną diodą doświetlającą,
- kamerka 8 Mpix z f/2.2 na przodzie,
- Bluetooth 4.2,
- Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac,
- LTE,
- GPS,
- czytnik linii papilarnych,
- brak złącza sluchawkowego 3,5 mm,
- Dual SIM,
- USB Typu C,
- akumulator o pojemności 3100 mAh z szybkim ładowaniem,
- system operacyjny Android 6.0 Marshmallow.
Przy okazji LeEco poinformowało, że od dziś rozpocznie się proces aktualizacji nakładki EUI do wersji 5.8 dla wszystkich smartfonów tej marki. Według zapewnień, przynosi ona ze sobą ponad 340 nowych funkcji i jest chroniona aż 482 patentami. LeEco Le Max 2 ma ją jednak już na start.
Źródło: GizmoChina, GizmoChina