Jednym z najprostszych i jednocześnie najbardziej efektownych sposobów na to, by kompletnie zmienić wygląd interfejsu w smartfonie z Androidem, jest zainstalowanie niestandardowego launchera. Graficzna nakładka na system potrafi zdziałać prawdziwe wizualne cuda, a często jest lżejsza od tych, które instalują producenci. Jednym z najstarszych i najmilej wspominanych launcherów jest Apex Launcher. Aż przykro patrzeć, jak pechowi użytkownicy tej nakładki mieszają tę aplikację z błotem po ostatniej aktualizacji.
Apex Launcher był przez długi czas uznawany za martwy projekt. Święcił on swoje sukcesy jeszcze 3-4 lata temu, kiedy to był jednym z nielicznych programów tego typu, pozwalającym na modyfikację różnych elementów graficznych systemu Android – od motywów przez ikony i styl powiadomień. Później nastał czas stagnacji, w którym przez dwa lata aplikacja nie otrzymywała praktycznie żadnych aktualizacji ani nawet poprawek.
W międzyczasie w sklepie Google Play pojawiło się mnóstwo godnych uwagi launcherów, takich jak Nova Launcher, więc Apex stracił bardzo mocno na swojej pozycji. Nieoczekiwanie, w zeszłym roku Apex Launcher powrócił z serią nowych aktualizacji. Wlały one w serca wiernych fanów aplikacji nieco nadziei. I znów nastały miesiące chłodu, gdyż deweloper nie zapewniał żadnego wsparcia przez kolejny rok. Nastał jednak czas na kolejną aktualizację, oznaczoną numerem 4.0, i jest ona w stanie samodzielnie zniszczyć ostatnie dobre wrażenia, jakie pozostały użytkownikom Apexa.
Apex Laucher „wysypuje się” w najmniej odpowiednich momentach, gubi ikony w szufladzie z aplikacjami, przerzuca lub usuwa widżety z ekranów i mimo rzekomego wsparcia dla języka polskiego, jest pod względem tłumaczenia bardziej niż dziurawy. Najgorsze jest to, że nie można wrócić do poprzednich ustawień użytkownika, bo nowa wersja aplikacji po prostu je kasuje.
Co prawda osobiście, po krótkim przeglądzie aplikacji nie mogę stwierdzić, że jest tragicznie awaryjna, ale prawdą jest, że interfejs nie jest spolszczony, a w różnych miejscach wyświetlają się uporczywe reklamy (to akurat działa bezbłędnie).
Trudno jednak nie brać pod uwagę tak wielu negatywnych opinii wygłaszanych pod adresem najnowszej aktualizacji Apexa, więc może lepiej zrobicie, jeśli używając go, wstrzymacie się z jego aktualizacją. Na APK Mirror można znaleźć starszą i bardziej stabilną wersję tego launchera, więc dla prawdziwych fanów aplikacji, może to być jedyna opcja, by nie żegnać się z programem.
Inni zapewne wypróbują inne opcje. I całkiem słusznie – nie ma co upierać się przy jednej, zwłaszcza, jeśli deweloper pokpił sprawę.
Apex Launchera nie pobierajcie stąd.
źródło: sklep Google Play dzięki AndroidPolice, własne