Mimo zmiany firmy, która zajęła się produkcją kolejnego urządzenia z serii Nexus, nie obyło się bez potknięć w wykonaniu obudowy. HTC jest producentem, który z reguły tworzy naprawdę solidne obudowy. Jednak w przypadku Nexusa 9 znalazło się kilka niuansów do poprawy.
Właściciele pierwszych egzemplarzy nowego tabletu Google narzekało na źle spasowaną tylną pokrywę i przyciski regulacji głośności oraz przycisk Power, które są luźne, a przez to wyglądają nieco tandetnie. Na powyższym zdjęciu widać, że usprawniona obudowa (tablet na górze) ma mniej wystające przyciski, które też lepiej się prezentują. Tylna obudowa podobno lepiej schodzi się teraz z korpusem, przez co całość stała się sztywniejsza.
Podobnie było przy okazji Nexusa 5, który po liftingu miał powiększone otwory w maskownicy głośników, również poprawione przyciski funkcyjne i lekko zniwelowane wystające krawędzie.
Po tej informacji zacząłem się zastanawiać czy Google wyda urządzenie, które nie będzie wymagało poprawy? Kupowanie urządzeń Nexus od razu po premierze zaczyna wydawać się średnim pomysłem i nabiorę chyba dystansu do takich zakupów.