Razer nabył większość aktywów Nextbit Systems Inc. i wprowadza własne porządki – zmieni się kierownictwo oraz pojawią się nowi pracownicy. Nie ma dokładnych informacji dotyczących szczegółów finansowych, ale wiadomo, że transakcja została zamknięta w piątek, 27 stycznia.
Jeśli jesteś jednym z nielicznych osób, które kupiły smartfon Nextbit Robin, pewnie zastanawiasz się, co to wszystko oznacza dla przyszłości firmy. Tom Moss, dyrektor generalny i współzałożyciel Nextbit, wyjaśnia na blogu, że firma rzeczywiście wstrzymała sprzedaż modelu Robin i wszystkich akcesoriów za pośrednictwem oficjalnych kanałów. Obiecuje też, że gwarancja na sprzęt będzie honorowana jeszcze 6 miesięcy. Nextbit Robin ma w dalszym ciągu otrzymywać aktualizacje oprogramowania i poprawki zabezpieczeń aż do lutego 2018 roku.
W Razer pracują buntownicy, tacy jak my, mówią to, co czują i podzielają naszą chęć przesuwania granic. Nextbit będzie działać jako niezależny wydział wewnątrz Razera, koncentrując się na unikalnych konstrukcjach i rozwiązaniach mobilnych. Mówiąc prościej, będziemy robić dokładnie to, co do tej pory, ale nasze projekty będą większe i lepsze.
– Tom Moss, dyrektor Nextbit
Moss nie wyjaśnił, o jakie „większe i lepsze” projekty chodzi, także nie wiadomo dokładnie, w jakie działania zostaną zaangażowanie pracownicy Nextbita.
Informacja dotycząca przejęcia startupu przez Razera dotarła do nas zaledwie kilka miesięcy po tym, jak Razer wykupił THX, popularną firmę certyfikującą sprzęt i systemy dźwięku. Wygląda na to, że spółka działająca głównie w sektorze gamingowym ma sporo pieniędzy na takie wydatki. To właściwie dobra wiadomość dla Nextbita, gdyż ostatnimi czasy przędli dość cienko.
źródło: AndroidAuthority