Netflix to jedna z najpopularniejszych usług streamingowych. Jej ogromną fanką jest również nasza Kasia, czego nawet nie próbuje ukrywać (zorientowani wiedzą, do czego uderzam ;)). W tym kwartale firma najprawdopodobniej będzie jednak miała ogromny powód do radości, ponieważ „pyknie” jej 100 milionów subskrybentów.
Według opublikowanego przez Netflixa sprawozdania (link w źródle), w pierwszym kwartale 2017 roku, czyli w okresie od stycznia do marca, w usłudze streamingowej zarejestrowanych było łącznie 98,75 członków, z czego 94,36 miliona to ci płacący (reszta najpewniej korzystała z darmowego miesiąca, który przysługuje za pierwszym razem każdemu)
W pierwszym kwartale 2017 roku wygenerowano łączny przychód w wysokości 2,637 miliarda dolarów, czyli o 34,7% większy niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Sama usługa streamingowa z kolei 2,516 miliarda dolarów, tj. więcej o 38,8% niż w Q1 2016. Zysk operacyjny za trzy pierwsze miesiące 2017 roku wyniósł 257 milionów dolarów, natomiast zysk netto – 178 milionów dolarów. Netflix podaje też, że w samych Stanach Zjednoczonych udało się uzyskać przychód na poziomie 1,403 miliarda dolarów, natomiast w reszcie świata 948 milionów dolarów.
Netflix prognozuje, że w drugim kwartale 2017 roku liczba zarejestrowanych członków przekroczy 100 milionów (i wyniesie 101,95 miliona), natomiast płatnych „dobije” do 98 milionów. Szacuje się też, że usługa streamingowa wygeneruje od kwietnia do czerwca przychód w wysokości 2,64 miliarda dolarów, a zysk operacyjny firmy wyniesie 120 milionów dolarów (a zysk netto 60 milionów).
Źródło: Netflix