W ciągu ostatnich miesięcy liczba osób używających Netfliksa i pochłaniających całe sezony seriali za jednym zamachem, mocno się zwiększyła. Wiadomo – pandemia.
Netflix na świecie
Netflix wciąż rośnie i może jeszcze sporo zarobić na ludziach, którzy jeszcze nie wiedzą, że potrzebują dostępu do bogatej biblioteki filmów i seriali. Choć serwis niewiele ma do zrobienia w kwestii popularności w Ameryce Północnej i Europie, skąd pochodzi większość subskrybentów, tak w Ameryce Łacińskiej i Azji może postarać się o jeszcze więcej osób płacących za usługę.
Jak podaje CompartiTech, pod koniec 2019 roku Netflix miał ponad 167 mln subskrybentów i wygenerował w 12 miesięcy ponad 20 mld dolarów przychodu. W pierwszym kwartale 2020 roku, według badania opublikowanego przez CompariTech, firma dobiła do 183 mln subskrybentów.
Netflix w Polsce
Dane dotyczące liczby użytkowników Neftliksa w Polsce nie pochodzą bezpośrednio z informacji prasowych serwisu. CompartiTech zebrało jednak wystarczająco dużo danych, by w dużym przybliżeniu określić, jak dobrze radzi sobie ta platforma streamingowa w naszym kraju.
Pod koniec 2019 roku Netflix w Polsce miał około 775 tys. subskrybentów. Obecnie ich liczba szacowana jest na 879 tys. osób płacących za abonament. Dzięki temu, tylko na subskrypcjach z naszego kraju, firmie udało się zarobić w pierwszym kwartale tego roku ponad 27 mln dolarów. Autorzy badania spodziewają się, że pod koniec czerwca Netflix będzie miał w Polsce blisko milion abonentów.
Trudno określić aktualną bibliotekę Netfliksa w Polsce. Jesienią ubiegłego roku obejmowała ponad 2250 filmów i 1350 odcinków seriali. Wydaje się, że to dużo, ale… (pewnie znamy to uczucie) jak przyjdzie co do czego, to nie ma co oglądać ;)