Netflix to najpopularniejsza i największa streamingowa platforma wideo. Nic więc dziwnego, że oprócz ciągle rozszerzającej się oferty, trwają prace nad aplikacjami do jego obsługi. Nie tak dawno pisaliśmy, że filmowy gigant przymierza się do wprowadzenia funkcji pozwalającej odtwarzać tylko audio. Wygląda na to, że funkcja ta jest już udostępniana pierwszym użytkownikom.
Aplikacja Netflix w ciągłym rozwoju
Być może Netflix nie wkłada wystarczająco dużo wysiłku aby dobrze współpracować ze świeżym systemem Google TV, ale za to aplikacja na Androida jest w ciągłym rozwoju. W tym roku zostało wprowadzonych kilka ważnych usprawnień. Jednymi z najważniejszych było umożliwienie zmiany prędkości odtwarzania i blokowanie ekranu.
Pod koniec października pisaliśmy, że do aplikacji zmierzają kolejne nowości. Jak podaje Android Police, funkcja odtwarzania pozwalająca wyłączyć wideo i pozostawić aktywne tylko odtwarzanie audio właśnie zaczyna być dostępna. Użytkownikom, którzy mają już dostęp do nowej opcji, w trakcie odtwarzania materiału wyświetla się przycisk pozwalający wstrzymać wideo.
Może się to wydawać dziwnym ruchem, ale Netflix z pewnością wie co robi. Przede wszystkim funkcja ta pozwala zaoszczędzić transfer danych. Dodatkowo możliwe staje się „śledzenie” kolejnego odcinka mając smartfon w kieszeni, a audio w słuchawkach.
Oczywiście, nie każdy materiał nadaje się do takiego konsumowania. Ciężko sobie wyobrazić śledzenie fabuły w filmie lub serialu. Niemniej lekkie produkcje typu sitcom czy stand-up, jak również produkcje dokumentalne, wydają się być możliwe do odsłuchania, bez utraty na jakości odbioru treści tam zawartych.
Dodatkowo w opcjach pojawia się nowa pozycja Audio Only, w której możemy zdefiniować kiedy tryb bez wideo ma być uruchamiany automatycznie.
Funkcja wdrażana falowo
Opcja ta zaczyna być powoli udostępniania pierwszym użytkownikom. Do jej skorzystania nie jest wymagana aktualizacja aplikacji – funkcja jest włączana po stronie serwera Netflix. Nie wiadomo zatem kiedy dokładnie każdy z nas dostanie możliwość wyłączenia wideo. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak poczekać na to, kiedy będziemy mogli odsłuchiwać materiały Netflixa.