Kojarzycie jeszcze serwis społecznościowy Nasza Klasa? Po wielu latach działalności, zdominowany przez Facebooka i przez wiele osób już zapomniany, wkrótce zostanie zamknięty.
Eurogąbki i Śledzik – kiedyś to było…
Jeszcze przez TikTokiem, Snapchatem czy Instagramem, a nawet przed Facebookiem, wielu polskich internautów wchodziło na stronę nasza-klasa.pl (później nk.pl). Korzystaliśmy wówczas z rodzimego serwisu społecznościowego, który został założony przez studenta informatyki Uniwersytetu Wrocławskiego oraz jego znajomych.
Każdy młody użytkownik internetu po prostu musiał mieć konto na nk.pl, aby mieć wygodny kontakt ze znajomymi, a także chociażby opcję wrzucania zdjęć. Tworzyliśmy wówczas różne łańcuszki, próbowaliśmy poderwać najładniejszą koleżankę z klasy lub po prostu komentowaliśmy zdjęcia najlepszych kolegów. Prawie każdy chciał mieć dużo eurogąbek, czyli jakby waluty na serwisie, a większość nie darzyła zbytnią sympatią Śledzika.
Polski serwis przegrał jednak walkę z amerykańskim gigantem. Sporo osób zachwyciło się Facebookiem, a Nasza Klasa została zepchnięta na boczny tor. Pozostała miejscem dla naszych rodziców, którego ze względu na publikowane materiały, chociażby z imprez ze znajomymi, zaczęliśmy unikać. Chcieliśmy też być modni, więc wchodziliśmy na Facebooka. Niewykluczone, że wówczas był on również po prostu lepszy.
Z każdym rokiem, gdy Facebook zdobywał kolejnych użytkowników, Nasza Klasa traciła swoje udziały w segmencie serwisów społecznościowych. Finalnie trafiła w ręce niemiecko-szwajcarski koncernu Ringier Axel Springer Polska, który nie miał zbytnio pomysłu na jej dalszy rozwój.
Nasza Klasa kończy swoją działalność
Administrator niegdyś popularnego serwisu społecznościowego poinformował, że nk.pl zostanie zamknięte. Jak najbardziej możemy mówić o końcu nowej epoki. W końcu Nasza Klasa, podobnie jak komunikator Gadu-Gadu czy serwis Fotka.pl (polski Instagram?), miała ogromny wpływ na polskich internautów.
Serwis zostanie zamknięty za dwa miesiące, dokładnie z dniem 27 lipca 2021 roku. Obecny właściciel przygotował rozwiązania dla osób, które wciąż korzystały z wybranych płatnych funkcji serwisu – np. zwrot środków na konto. Wszystkie najważniejsze informacje dostępne są w specjalnie przygotowanym oświadczeniu.
Dowiedzieliśmy się również, że wraz z zamknięciem wszystkie przechowywane dane zostaną usunięte. Nie została przygotowana żadna alternatywa. W związku z tym, obecnym użytkownikom, a więc dość nielicznej grupie, pozostała przesiadka na inny produkt – np. Facebooka.
Zamknięcie całego projektu nie powinno nikogo dziwić. Od dłuższego czasu nk.pl było raczej cmentarzyskiem niż cieszącym się popularnością serwisem społecznościowym.