W historii istnienia Tabletowo było kilka przełomowych momentów. Pierwszy wyjazd na targi MWC, pierwszy redaktor, zatrudnienie Łukasza, dzięki któremu Tabletowo tak dobrze wygląda i działa, a później chłopaków odpowiedzialnych za wydawanie treści na Tabletowo, pierwsza współpraca komercyjna… Mogłabym o tym opowiadać godzinami. Zwłaszcza dziś, w dniu dla mnie szczególnym. Bo właśnie dziś mam wielkie powody do radości. Szalenie miło jest mi ogłosić, że Komputronik został oficjalnym partnerem Tabletowo!
Na pewno zauważyliście, że w ostatnim czasie dużo wspólnie działaliśmy. W ubiegłych tygodniach pojawiło się u nas sporo testów i porównań urządzeń dostarczonych przez Komputronik. Samo to daje Wam już sporą wskazówkę dotyczącą tego, czego możecie od nas oczekiwać po nawiązaniu bliższej współpracy. Dla nas oznacza ona lepszy dostęp do sprzętu testowego, co nierozerwalnie wiąże się z większą liczbą recenzji i porównań sprzętu, czyli materiałów, które tak chętnie czytacie na łamach naszego portalu.
Dla mnie jest to duży sukces, który wyłącznie pokazuje, że Tabletowo ma na tyle silną pozycję w polskich mediach technologicznych – a tym samym świetne grono odbiorców – że jest w stanie zainteresować bliską współpracą tak ważne dla rynku firmy, jak właśnie Komputronik. Bardzo cieszy mnie, że Tabletowo odbierane jest jako poważny partner biznesowy, z którym warto związać się bliżej i na dłużej niż tylko okazjonalne akcje promocyjne.
Oczywiście partnerstwo, które dziś nawiązujemy, wiąże się z obopólnymi korzyściami. Przy logo Tabetowo od dziś możecie zauważyć oficjalną informację związaną z partnerstwem – z możliwością bezpośredniego przejścia do oferty sklepu. Możecie też liczyć na sporą dawkę informacji na temat dobrych promocji organizowanych przez Komputronik, a także akcji dedykowanych, dzięki którym będziecie mogli sporo oszczędzić.
Na koniec wspomnę tylko rzecz oczywistą, ale często zapominaną – na każdy sukces Tabletowo składa się praca zespołowa każdego z nas, a redakcja jest tu dość liczna. Zatem – dzięki chłopaki!
Aha, i jeszcze jedna rzecz – jeśli macie sugestie, jakie urządzenia powinniśmy ze sobą porównać w najbliższym czasie, podrzucajcie w komentarzach poniżej. Chętnie wezmę pod uwagę w kolejnych tygodniach.