Co miesiąc Google udostępnia szczegółowe statystyki na temat urządzeń, jakie korzystają ze sklepu Google Play. Dzięki temu dowiadujemy się, która wersja systemu pozostaje najpopularniejsza, jaka część modeli wspiera poszczególne warianty OpenGL ES, a także odnośnie samych wyświetlaczy i tego, jak skalowany jest w nich interfejs. Amerykańska firma opublikowała najnowsze dane z początku lutego.
Android 6.0 Marshmallow powoli zyskuje na popularności, ale należy mieć na uwadze, że większość producentów wciąż nie udostępniła dla swoich urządzeń aktualizacji do „pianki”. Przez ostatni miesiąc ta wersja systemu zyskała „aż” 0,5%. Dzięki temu legitymuje się aktualnie wynikiem 1,2%, który wciąż trudno uznać nawet za akceptowalny. Na szczęście starsze odsłony systemu sukcesywnie tracą swój udział w rynku.
Począwszy od Froyo, poprzez niegdyś nieśmiertelnego Gingerbreada, Ice Cream Sandwich, Jelly Bean, a kończąc na KitKat ujrzymy spadki. Cóż, nie są one spektakularne, ale dobrze pokazują, że rynek Androida stopniowo jest ulepszany, aczkolwiek jeszcze wiele zostało do poprawy w tej kwestii. Pierwsza pozycja pozostała jednak w rękach KitKata (rezultat 35,5%). Druga lokata przypadła z kolei Lollipopom z wynikiem 34,1% (5.0 zdobyło 17%, a 5.1 17,1%).
Udział wersji Androida w rynku przedstawia się następująco z porównaniem do sytuacji sprzed miesiąca:
- Marshallow (6.0): 1,2% (+0,5% z 0,7%),
- Lollipop: 34,2% (5.0: 17,0%, +1,3% z 15,7%; 5.1: 17,1%, +0,2% z 16,9%),
- KitKat (4.4): 35,5% (-0,6% z 36,1%),
- Jelly Bean: 23,9% (4.3: 3,4%, -0,1% z 3,5%; 4.2.x: 11,7%, -0,5% z 12,2%; 4.1.x: 8,8%, -0,2% z 9%),
- Ice Cream Sandwich (4.0.3-4.0.4): 2,5% (-0,2% z 2,7%),
- Gingerbread (2.3.3-2.3.7): 2,7% (-0,3% z 3%),
- Froyo (2.2): 0,1% (-0,1% z 0,2%).
Zobaczymy, czy i jak sytuacja zmieni się przez luty – aktualizacje powinny pojawić się już dla sporej liczby urządzeń, chociażby tych od Samsunga.
źródło: Android Developers przez PhoneDog
