Trudne i niepowtarzalne hasło podstawowym zabezpieczeniem przed hakerami
(źródło: Pixabay)

Masz takie hasło? Lepiej szybko je zmień…

Podstawą zabezpieczenia przez atakami hakerów jest hasło. I dobrze wiemy, że nie powinno być ono jedno do każdego portalu czy konta – hasła powinny być unikatowym ciągiem znaków, niepowtarzalnym w żadnym innym środowisku. Jednak co przychodzi z tej świadomości? Zupełnie nic. Nadal popełniamy te same błędy, wręcz zapraszając cyberprzestępców w nasze „skromne progi”.

Unikalny i niepowtarzalny ciąg znaków – skądże!

Wymyślone czy wygenerowane przez nas hasła są podstawą do próby ochronienia się przed cyberatakami. Jednak każdy użytkownik internetu posiada tyle kont, że nawet nie jest w stanie ich policzyć. Od portali społecznościowych, przez komunikatory i skrzynki mailowe, aż po konta bankowe – na pewno są tacy, którzy pomimo różnorodności znaków, pamiętają każde hasło i bez wahania wpisują je, gdy zajdzie taka potrzeba.

Martix, ciąg znaków, hasło
(źródło: Pixabay)

Część z nas z pewnością idzie jednak na łatwiznę – nie dość, że wybiera proste hasła, które często związane są choćby z datami urodzin czy innymi danymi, z uporem maniaka wpisuje je wszędzie, gdzie zakłada względnie bezpieczne konto. Okazuje się, że aż 25% osób powtarza hasło nawet w jedenastu środowiskach. Hakerowi wystarczy więc wkraść się do jednego portalu, aby korzystać z pozostałych. To jednak nie koniec wieści o naszej (świadomej) głupocie.

Niebezpieczne hasło nawiązujące do popkultury

Mailsuite zajął się badaniem haseł zawierających niektóre popkulturowe terminy, które wprost wpychają nas na minę. Stworzono listę złożoną z ponad 2,6 tysięcy pojęć oraz prawie 64 tysięcy ich odmian, różniących się między sobą wielkością poszczególnych liter, dodatkiem znaków interpunkcyjnych czy odstępów. Tak zgromadzony spis porównano z bazą ujawnionych haseł – Pwned Passwords.

W analizie skonfrontowano te dwa zbiory danych i uszeregowano je pod względem liczby naruszeń w ustalonych kategoriach, takich jak np. sport, gry czy muzyka. Dzięki temu można było wyłonić najbardziej niebezpiecznych „kandydatów” na podstawy haseł. Uzyskane wyniki są niezwykłe.

Lista najbardziej niebezpiecznych terminów z popkultury używanych przy tworzeniu hasła
Lista najbardziej niebezpiecznych terminów z popkultury używanych przy tworzeniu hasła (źródło: MailSuite, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0)

Okazało się, że najniebezpieczniejszym terminem popkulturowym z dziedziny postaci fikcyjnych dla tworzenia hasła jest… Superman. Słowo to pojawiło się w ponad 584 tysiącach sytuacji dotyczących naruszenia bezpieczeństwa danych. Po popularnym bohaterze wystąpił Batman (352,3 tys.) oraz franczyza filmowa Star Wars (323,5 tys.).

Lista najbardziej niebezpiecznych terminów z popkultury używanych przy tworzeniu hasła
(źródło: MailSuite, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0)

Narażeni na hakerów użytkownicy wybierali też zespół rockowy Blink-182 – termin ten wykryto ponad 482 tysiące razy. Zaraz po nim na listę trafiła Metallica (264,9 tys.) i Slipknot (258,3 tys.). Z kolei wśród muzyków na podium stanęli Eminem (286,3 tys.), 50 Cent (267,7 tys.) i Shakira (57,8 tys.).

Użytkownicy jako hasło wybierali także nazwiska aktorów – pierwsze miejsce zajął Zac Efron (24,3 tys.), a za nim znalazł się Brad Pitt (18,2 tys.) oraz Johnny Depp (17,3 tys.). Niebezpieczne hasło tworzą też gamerzy – fani Minecrafta (215,9 tys.), Warcrafta (121,5 tys.) oraz Rundescape’a (81,7 tys.) – oraz wielbiciele gier wideo. W tym przypadku przoduje Pikachu (96,4 tys.), Mario (57,5 tys.) i Mega Man (55,2 tys.).

Jeśli więc któreś z Twoich haseł zawiera te terminy – koniecznie je zmień. Hakerom na pewno będzie trudniej Cię zaatakować.