HMD Global Oy, fiński producent, który ma wyłączne prawo do produkcji telefonów z logo Nokii na obudowie, planuje ogłosić premierę trzech urządzeń na zbliżających się targach Mobile World Congress. Przecieki o premierze pochodzą od osoby zapoznanej z planami firmy, a przekazał je znany informator, Evan Blass.
Nokia 6 święciła niedawno rekordy sprzedaży w Chinach. Nie ma żadnych tropów wskazujących na to, żeby smartfon ten był dostępny gdzieś poza Państwem Środka. Może to dlatego, że to nowe Nokie będą dostępne na innych rynkach. Według informacji, do których dotarł Evan Blass, czołowy detektyw mobilny, HMD planuje zaprezentować podczas MWC 2017 Nokię 5 oraz Nokię 3.
Nokia 6 wyposażona jest w 5,5-calowy wyświetlacz Full HD, procesor Snapdragon 430, 4 GB RAM i 16-megapikselowy aparat główny. Dwa kolejne smartfony mają repezentować niższe półki wydajnościowe i cenowe.
HMD Global will launch the Nokia 3, 5 and 6 at MWC, plus a 3310 homage https://t.co/lYHtSoagIt pic.twitter.com/GhZXuB0E5u
— E (@evleaks) February 13, 2017
Nokia 5, na przykład, ma otrzymać „w spadku” po starszym modelu procesor, ale mieć wyświetlacz 5,2 cala, pracujący w rozdzielczości 720p. Do tego 2 GB RAM i aparat fotograficzny 12 Mpix. Cena, rzecz jasna, ma być odpowiednio niższa, i wynosić 199 euro.
Z kolei Nokia 3, jako typowy budżetowiec, ma kosztować 149 euro.
Trudno odnieść się do tych plotek. Pewnej rangi nadaje im fakt, że informacje przekazał Evan Blass, jednak trzeba brać pod uwagę to, że o ile jemu bym uwierzył, to trudno mi ręczyć za jego źródła. Dotychczas mówiło się bowiem o premierze dwóch urządzeń, z czego jedno miało być typowym flagowcem (Nokia P1), a drugie niższym średniakiem (Nokia E1). Specyfikacje tych smartfonów różnią się od danych podanych przez Blassa.
Jest jeszcze jedna, naprawdę niezwykle brzmiąca nowina: Nokia 3310 ma zyskać nowe szaty i zostać ponownie wydana, jako hołd dla niezniszczalnego modelu, znanego ze swoich pancernych atrybutów. Ceną za powrót do przeszłości ma być wydanie 59 euro. Czy ktokolwiek byłby chętny wydać taki pieniądz na nostalgiczną podróż z telefonem służącym mu za drugie urządzenie? Chętni by się pewnie znaleźli.
Co myśleć o tych przeciekach? Reedycja Nokii 3310 brzmi jak anegdota, a specyfikacje wspomnianych modeli 5 oraz 3 nie powalają. Chyba wolałbym, żeby Nokia powróciła w chwale, z rasowym flagowcem, a nie z budżetowymi smartfonami pod pachą.
Jak będzie, na pewno przekonamy się 26 lutego podczas konferencji nowej Nokii.
źródło: VentureBeat, @evleaks