Kiedyś Gadu-Gadu było tym, czym dziś jest Messenger czy WhatsApp – komunikatorem, z którego korzystały miliony. Dziś jest cieniem samego siebie, na dodatek pod „nową” nazwą – GG, jednak jego obecni właściciele nieustannie starają się ponownie wzbudzić zainteresowanie internautów. Ma w tym pomóc między innymi… funkcja przesyłania plików.
Gadu-Gadu, przepraszam – GG chce ułatwić udostępnianie plików
Kiedyś Gadu-Gadu było po prostu komunikatorem, lecz z czasem zaczęto dodawać do niego kolejne funkcje, które raczej irytowały użytkowników niż zachęcały do korzystania z niego. Patrząc z dzisiejszej perspektywy, można powiedzieć, że Gadu-Gadu wyprzedziło swoje czasy, gdyż dziś użytkownicy właśnie oczekują multifunkcjonalności od najczęściej używanych programów (i na przykład WhatsApp to zapewnia).
Mimo że Gadu-Gadu uznawane jest za „relikt przeszłości”, to mimo wszystko jego właściciele starają się przywrócić mu dawną chwałę i popularność. Nie jest to łatwe, ale – jak to się mówi – kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Można podejrzewać, że jest to kosztowne, ale kto wie, może w końcu poniesione koszty się zwrócą z satysfakcjonującą nawiązką? Zobaczymy.
Tymczasem właściciele GG postanowili zachęcić użytkowników do korzystania ze swojego komunikatora, informując, że umożliwia on udostępnianie naprawdę „dużych” plików, bo ważących nawet 4 GB. Komunikator, bo tak trzeba go mimo wszystko nazywać, w ten sposób chciałby być alternatywą dla internetowych dysków, które są najwygodniejszą metodą udostępniania gigabajtów plików.
Jak duży plik można przesłać przez GG?
Trzeba wiedzieć, że GG ma pewne limity, których trzeba być świadomym. Otóż w zależności od platformy, maksymalna waga przesyłanego pliku może wynosić 2 lub 4 GB – mniejszy limit dotyczy aplikacji na urządzenia mobilne, natomiast większy wersji desktopowej. Udostępnianie plików nie wiąże się z dodatkowymi opłatami, jednak przesłany plik będzie dostępny do pobrania tylko przez 3 miesiące. Jeśli użytkownik aktywuje GG Premium, okres przechowywania wynosi aż 2 lata.
Co ważne: pliki można przesyłać zarówno osobie, która korzysta z komunikatora, jak i tym, którzy nie mają zainstalowanego GG. W pierwszym przypadku sytuacja jest prosta – odbiorca otrzymuje link, za pośrednictwem którego może otworzyć lub pobrać plik na swoje urządzenia. W drugim natomiast osoba wysyłająca, będąca użytkownikiem GG, musi otworzyć okno rozmowy z kontaktem o nazwie “Mój Schowek” (nr GG 8015) i w tym oknie wysłać plik – w ten sposób wygenerowany zostanie link, który można udostępnić innym osobom.
Komunikator można pobrać na urządzenia mobilne ze sklepów Google Play, Huawei AppGallery i Apple App Store, na komputery z systemem Windows, MacOS i Linux oraz korzystać z niego w przeglądarce. Przy okazji warto przypomnieć, że niedawno udostępniono chatbota AmiGGo, który ma odpowiadać na nurtujące użytkowników pytania.
Chatbot jest jednak dostępny wyłącznie dla subskrybentów GG Premium, które kosztuje obecnie 9,90 złotych za miesiąc. Można też zapłacić 49,50 złotych za 6 miesięcy z góry lub 89 złotych za cały rok. W pierwszym przypadku zyskacie 1 miesiąc, a w drugim już 3 miesiące gratis.
Gdyby ktoś był zainteresowany, to aktualnym właścicielem komunikatora jest polska spółka akcyjna Fintecom z siedzibą w Koszalinie. Ma ona status Krajowej Instytucji Płatniczej nadzorowanej przez KNF i planuje wdrożyć do GG usługi fintechowe, które jak najbardziej mogą przyciągnąć użytkowników. W końcu przykład Revoluta pokazał, że Polacy bardzo lubią fintechy.