Seria Motorola One ma już trzech przedstawicieli, ale do rodziny wkrótce dołączą kolejni trzej. Okazuje się bowiem, że oprócz modeli One Action i One Pro w przygotowaniu jest także One Macro. Nazwa sugeruje, że konikiem tego smartfona mogą być zdjęcia mocno przybliżonych do aparatu obiektów.
Kiedyś to seria Moto G była najważniejszą w portfolio Motoroli (przez chwilę Lenovo). Być może wciąż tak jest, aczkolwiek nie sposób przejść obojętnie obok faktu rozszerzenia oferty o linię One, która w ostatnim czasie jest mocno rozbudowywana. I to właśnie ona sprawia wrażenie najbardziej innowacyjnej.
Motorola One Vision jest bowiem pierwszą Motką z wyświetlaczem z otworem. Motorola One Action zaoferuje podobny ekran, a do tego także potrójny aparat z obiektywem szerokokątnym. Motorola One Pro podniesie poprzeczkę jeszcze wyżej, gdyż zostanie wyposażona w poczwórny aparat główny na tyle i ekranowy czytnik linii papilarnych, jak Motorola Moto Z4.
Motorola One Macro
Okazuje się, że seria One wzbogaci się wkrótce nie tylko o modele One Action i One Pro, ale również o One Macro. To na razie pierwsze doniesienie o planach wprowadzenia takiego smartfona na rynek i niestety nie zdradza ono nic więcej oprócz nazwy nadchodzącej nowości.
Mimo wszystko jest ona dość sugestywna, bowiem sugeruje, że Motorola One Pro zaoferuje spore możliwości przy wykonywaniu zdjęć macro, czyli w mocnym przybliżeniu. Niewykluczone, że producent sięgnie po podobne rozwiązanie, co Honor w modelach 20 i 20 Pro, tj. dedykowany aparat do fotografii macro.
Skoro Motorola One Macro już „wypłynęła”, można się spodziewać kolejnych doniesień na jej temat w najbliższej przyszłości, które zdradzą nam, co jeszcze zaoferuje ten smartfon i ile trzeba będzie za niego zapłacić.
*Na zdjęciu tytułowym Motorola Moto G7 Plus (pod linkiem znajdziecie jej recenzję przygotowaną przez Kasię)
Źródło: @evleaks