Motorola wprowadziła na chiński rynek nowy smartfon – model Motorola Moto G51 5G, który – jak wskazuje jego nazwa – ma zastąpić tegoroczną, średniopółkową Motorolę Moto G50 5G. Producent nieco odświeżył urządzenie – nie tylko w aspekcie designu, ale też – co bardziej istotne – specyfikacji.
Motorola Moto G51 5G ma nowszy procesor oraz większy ekran o lepszych parametrach
Największą zmianą względem bezpośredniej poprzedniczki jest większy ekran, bowiem w modelu Motorola Moto G51 5G ma on przekątną 6,8 cala. Jest to wyświetlacz LCD o rozdzielczości HD+, odświeżający treści w 120 Hz i próbkujący dotyk z częstotliwością 240 Hz. Różnica jest zatem widoczna – Motorola Moto G50 jest wyposażona w 6,5-calowy, choć o takiej samej rozdzielczości 1600×720 pikseli.
Mimo wyższego odświeżania (dla przypomnienia – poprzedniczka oferuje 90 Hz), zauważalne będzie mniejsze zagęszczenie pikseli na cal (ppi), bowiem matryca jest większa, a rozdzielczość ta sama.
Motorola Moto G51 5G została również wyposażona w nieco lepszy procesor Qualcomm Snapdragon 480+, którego rdzenie Kryo 460 zostały podkręcone do 2,2 GHz. Posiadacze tego modelu mogą zatem oczekiwać nieco wyższej wydajności, ponieważ bezpośrednia poprzedniczka ma na pokładzie Snapdragona 480 2,0 GHz.
Ponadto Motorola Moto G51 5G oferuje 8 GB RAM oraz 128 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej UFS 2.2, która może zostać rozszerzona dzięki karcie microSD. Co więcej, smartfon wspiera technologię „wirtualnego RAM-u” (do 3 GB).
Motorola Moto G51 5G ma też trzy aparaty na panelu tylnym: główny o rozdzielczości 50 Mpix, z obiektywem ultraszerokokątnym i matrycą 8 Mpix oraz dodatkowy sensor 2 Mpix.
Ponadto Motorola Moto G51 5G zapewnia obsługę Wi-Fi 5 i Bluetooth 5.2 oraz złącze USB-C i 3,5 mm złącze słuchawkowe. Warto także dodać, że smartfon ma czytnik linii papilarnych w klawiszu zasilania. Urządzenie działa pod kontrolą systemu Android 11, a całość jest zasilana przez akumulator o pojemności 5000 mAh.
Motorola Moto G51 5G została wyceniona w Chinach na 1499 juanów (równowartość ~925 złotych). Można oczekiwać, że smartfon w niedalekiej przyszłości trafi do sprzedaży również na innych rynkach, w tym prawdopodobnie także polskim.