smartfon motorola edge 50 neo
Motorola Edge 50 Neo (Źródło: Evan Blass)

Ta Motorola może Was zachwycić. A później rozczarować

Wygląda na to, że Motorola chce powtórzyć sytuację z 2022 roku, wypuszczając aż pięć smartfonów z serii Edge. Ostatnim brakującym ogniwem jest aktualnie model Edge 50 Neo, o którym wiemy już całkiem sporo.

Jak będzie wyglądać Motorola Edge 50 Neo?

Szczegóły na temat urody kolejnego smartfona Motoroli pochodzą od znanego informatora, Evana Blassa. Na swoim koncie udostępnił kilka grafik, dzięki którym wiemy, jak będzie prezentować się bryła Edge 50 Neo oraz jakie kolory tym razem przygotował dla nas producent we współpracy z Pantone.

smartfon motorola edge 50 neo
Motorola Edge 50 Neo (Źródło: Evan Blass)

Oprócz klasycznej czerni (Grisaille), motka będzie występować w kolorze beżowym (Latte), czerwonym (Poinciana) i niebieskim (Nautical Blue). Faktura każdego wariantu będzie przypominać skórę. Widać, że urządzenie będzie miało przycisk zasilania oraz sterowanie głośnością z prawej strony, przy czym nie będzie to guzik kołyskowy, a dwa oddzielne elementy. Ostatnim elementem widocznym z tyłu jest zestaw trzech aparatów z dwoma diodami LED. Całość ma oferować wodoodporność na poziomie IP68. Stylistycznie zatem, jak to w przypadku ostatnich modeli Motoroli, jest się czym zachwycić.

Czy znamy parametry aparatów? Według zakulisowych informacji, będziemy mieli do czynienia z głównym oczkiem z sensorem 50 Mpix, ultraszerokim kątem 13 Mpix oraz teleobiektywem 10 Mpix o 3-krotnym przybliżeniu optycznym. Na froncie znajdzie się natomiast kamerka 32 Mpix.

Specyfikacja może kryć jeden martwiący szczegół

Reszta specyfikacji prezentuje się jak solidny średniak z 2024 roku. Producent przewiduje obecność wyświetlacza pOLED o nietypowej jak na dzisiejsze czasy przekątnej 6,4 cala, częstotliwości odświeżania do 120 Hz oraz ochroną Gorilla Glass 3. W kwestii mocy powinniśmy spodziewać się chipsetu MediaTek Dimensity 7300 oraz dwóch konfiguracji: 8 GB RAM-u i 256 GB miejsca na dane oraz 12 GB + 512 GB.

Gdzie tu zatem powody do obaw? Zakulisowe informacje podają, że urządzenie zostanie wyposażone w akumulator o pojemności 4310 mAh. Byłoby ogniwo mniejsze o 14% względem Edge 40 Neo i jeden z niższych wyników, jeżeli chodzi o rozmiar ogniwa w smartfonach o klasycznych konstrukcjach w tym roku. Na szczęście nie oznacza to jeszcze tragedii – Kuba testował Motorolę Edge 50 Pro, która oferuje „tylko” 4500 mAh, i nie zauważył, żeby czas pracy był skandaliczny.

Motorola Edge 50 Neo powinna pojawić się na rynku w najbliższych tygodniach. Nie znamy jednak konkretnej daty, ani ceny, jakiej powinniśmy się po niej spodziewać. Jedynie specyfikacja podpowiada, że urządzeniu bliżej będzie cenowo do modelu Edge 50 Fusion niż Edge 50 Ultra.