Motorola dumnie zapowiadała, że nic nie jest w stanie rozbić wyświetlacza Droid Turbo 2 (oczywiście mówimy tu o przypadkowych spotkaniach z podłożem). Jednak zapewnienia producenta i filmy reklamowe nie są w stanie przekonać wszystkich. Nie trzeba było więc długo czekać, aż wytrzymałość ekranu smartfona zostanie przetestowana przez „niezależnych ekspertów” od demolki.
Zacznijmy jednak od filmu opublikowanego na oficjalnym kanale Motoroli w serwisie YouTube:
Jak widzicie, testom zostało poddanych kilka tegorocznych flagowców od konkurentów: LG G4, HTC One M9, Samsung Galaxy S6, iPhone 6S, Samsung Galaxy Note 5 i Samsung Galaxy S6 Edge. W mniejszym lub większym stopniu ucierpiały wyświetlacze wszystkich z nich. Najlepiej spotkanie z betonem pokrytym papierem ściernym przetrwały Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge, zaś najbardziej spektakularnie „rozleciały się” LG G4 oraz iPhone 6S. Natomiast ekran Motorola Droid Turbo 2 po upadku z wysokości 1,5 metra na „zabójczą” powierzchnię nie odniósł żadnych obrażeń.
Możecie powiedzieć: Ok, ale to filmik przygotowany przez Motorolę, więc wiadomo, że jej smartfon musi wygrać. W pełni się z Wami zgadzam, więc popatrzcie na to:
Skupmy się tylko na Droid Turbo 2 (w Europie znanej jako Moto X Force). Jej wyświetlacz przetrwał upadki z różnych wysokości, za każdym razem wychodząc bez szwanku. Dopiero 15 metrów okazało się zabójcze dla smartfona, ale co najciekawsze – nie dla jego wyświetlacza, który nie pękł, a jedynie trochę się wgniótł w kilku miejscach.
Myślę, że to wystarczający dowód na to, że zapewnienia producenta to nie marketingowy bełkot, a 100% prawda. Czapki z głów Motorola!
Źródło: Oficjalny kanał Motorola Mobility na YouTube, EverythingApplePro na YouTube